Szymon Żurkowski wreszcie się doczekał. Po dwóch latach zagrał w pierwszym składzie w Serie A

fot. Matteo Ciambelli / PressFocus
Paweł Hanejko
Źródło: Transfery.info

Szymon Żurkowski rozegrał pełne spotkanie, a jego Empoli pokonało Cagliari Calcio Sebastiana Walukiewicza rezultatem 2-0.

Szymon Żurowski od kilku lat uchodzi za nadzieję reprezentacji Polski. Jeszcze w 2018 roku znalazł się on we wstępnej kadrze „Biało-czerwonych” na Mistrzostwa Świata w Rosji. Później jednak Adam Nawałka wybrał inne nazwiska.

Kilka miesięcy później 23-latek wspólnie z agentem uznali, że najlepszym rozwiązaniem będzie dla niego transfer. Zgłosiła się Fiorentina, która zapłaciła Górnikowi Zabrze blisko cztery miliony euro. Rundę wiosenną sezonu 2018/2019 środkowy pomocnik spędził na wypożyczeniu w Ekstraklasie.

Następnie Żurkowski rozpoczął walkę o podstawowy skład ekipy rozgrywającej swoje mecze na Stadio Artemio Franchi. Kończyło się jednak wyłącznie na epizodach, dlatego też wypożyczono go do Empoli.

W barwach tej ekipy pomocnik gra do dziś na tej samej zasadzie. Jeśli będzie spisywał się dobrze, beniaminek Serie A prawdopodobnie go wykupi, jak zresztą stanowi opcja zawarta w kontrakcie.

Choć 23-latek przebywa na Półwyspie Apenińskim od ponad dwóch lat, na pierwszy mecz od początku musiał czekać do 22 września. To właśnie w środę Aurelio Andreazzoli desygnował go do gry od pierwszej minuty przeciwko Cagliari Calcio.

Szansa, którą były młodzieżowy reprezentant Polski otrzymał, została w pełni przez niego wykorzystana, a zespół pokonał rywala 2-0.

Były zawodnik Górnika Zabrze bramki wprawdzie nie strzelił, ale potrafił stworzyć zagrożenie pod bramką rywala.

Dobra postawa Polaka została doceniona przez włoskie media. Dla przykładu „La Gazzetta dello Sport” dała mu notę „7”. Lepiej oceniony został tylko Samuel Ricci.

Z kronikarskiego obowiązku należy wspomnieć, że w drużynie z Sardynii zagrał inny gracz znad Wisły. Mowa o Sebastianie Walukiewiczu, który również wybiegł w pierwszym składzie, ale opuścił plac gry w 70. minucie.

Po pięciu kolejkach Empoli plasuje się w ligowej tabeli na jedenastym miejscu, a Cagliari to dziewiętnasta siła ligi.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro Jacek Magiera skontaktował się z byłym napastnikiem Legii Warszawa To drugi największy transfer do polskiego klubu w historii?! Za 1,6 miliona euro do I ligi OFICJALNIE: Puchar Polski w nowej telewizji Transfery - Relacja na żywo [03/05/2024]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy