Bardzo dobry sezon Szymona Żurkowskiego w barwach Empoli powodował, że latem bardzo dużo mówiło się o jego potencjalnym transferze. Zainteresowanie nim przejawiało wiele ekip na czele z Atalantą.
Ostatecznie jednak sprawa się przeciągała i w ostatnich godzinach okna transferowego jedyną opcją był ponowny transfer czasowy do wspomnianego Empoli. Tu na przeszkodzie stanął jednak konflikt pomiędzy tym zespołem a Fiorentiną.
W związku z tym środowy pomocnik pozostał na Stadio Artemio Franchi, ale tam ma duży problem z regularnymi występami. Kto wie, czy to nie spowoduje, że Żurkowski nie znajdzie się w ostatecznej kadrze na Mistrzostwa Świata w Katarze.
Ostatnie tygodnie dają natomiast do zrozumienia, że zimą 25-latek niemalże na pewno poszuka dla siebie zatrudnienia w innym miejscu. Gdzie zatem może trafić?
Nowe światło na sprawę rzuca „Il Tirreno”, bo według ustaleń tego źródła w tym momencie w grze o podpis Polaka są dwa zespoły - Bologna oraz Spezia Calcio.
Szczególnie pierwsza z tych ekip jest zdeterminowana, by sięgnąć po Żurkowskiego. Co ciekawe, były zawodnik Górnika Zabrze może stać się przedmiotem wymiany na linii Fiorentina - Bologna, bo pierwsza z tych ekip ostrzy sobie zęby na transfer Riccardo Orsoliniego.
Sześciokrotny reprezentant Polski rozegrał w tym sezonie łącznie trzy mecze, notując asystę.
Umowa, która wiąże go z obecnym zespołem, wygasa 30 czerwca 2024 roku.