Według "Tuttosport" prezes rady nadzorczej Bayernu spotkał się w ostatnim czasie z prezesem Juventusu Andreą Agnellim i oświadczył mu, że Bawarczycy są poważnie zainteresowani ściągnięciem Arturo Vidala. Włoch podobno był mało zainteresowany sprzedażą Chilijczyka.
Vidal mógł do Bayernu trafić już w 2011 roku. Transfer był wówczas dopięty niemal na ostatni guzik, a były gracz Bayeru Leverkusen na temat transferu mówił: - koniecznie do Monachium. Defensywny pomocnik miał się przenieść do stolicy Bawarii razem ze swoim ówczesnym trenerem Juppem Heynckesem, który miał dopiero rozpocząć swoją pracę w Bayernie. Ostatecznie Chilijczyk złamał obietnicę i trafił do Juventusu Turyn. Wpływ na decyzję Vidala mogły mieć władze Bayeru, które nie chciały zgodzić się na transfer do ligowego rywala.
Temat Vidala w Bayernie znowu powraca, a ma to niewątpliwie związek z przyszłym trenerem Bawarczyków Pepem Guardiolą. Hiszpański trener widzi Chilijczyka w swoim zespole. Miałby on pełnić rolę partnera Bastiana Schweinsteigera. Innym ważnym aspektem zainteresowania Guardioli Vidalem jest fakt, iż Hiszpan może chcieć ustawić swojego rodaka Javiego Martineza na pozycji środkowego obrońcy.
Spekuluje się, że cena za Vidala nie będzie niższa niż 25 milionów euro. Niemieccy i włoscy dziennikarze przewidują, że dobra oferta z Monachium może przekonać władze Juventusu, które za te pieniądze mogłyby ściągnąć do Turynu wymarzonego napastnika.
Temat Vidala powraca do Monachium
Według najnowszych doniesień włoskich mediów Bayern Monachium jest zainteresowany Arturo Vidalem. O zainteresowaniu Bawarczyków piłkarzem Juventusu wiedzą już podobno władze "Starej Damy".