Jeden z największych talentów w światowej piłce znajduje się na celowniku najsilniejszych drużyn w Europie i od miesięcy trwają spekulacje dotyczące tego, która wygra rywalizację o jego podpis. Chociażby wczoraj „Goal.com” podało, że Manchester City wkrótce złoży ofertę opiewającą na 100 milionów funtów (WIĘCEJ).
18-latkiem, który mimo młodego wieku już wyrasta na gwiazdę, interesuje się także Real Madryt, upatrywany w roli faworyta do sprowadzenia młodego napastnika. Reprezentant Francji w dzieciństwie kibicował bowiem „Królewskim”, podziwiając między innymi Cristiano Ronaldo.
Na chwilę obecną w Monaco zachowują spokój. Tamtejsi działacze nie zamierzają sprzedawać wychowanka przy pierwszej lepszej okazji do zarobienia wielkich pieniędzy, wiedząc że czas działa na ich korzyść i wartość sportowa Mbappé może jeszcze urosnąć. Potwierdzają to najnowsze doniesienia „The Times”.
Brytyjski dziennik podaje bowiem, że klub z Księstwa przy okazji rozmów z Anglikami, przedstawił swoje oczekiwania. Manchester City usłyszał rzekomo, że jeśli chce dostać zgodę na negocjacje z piłkarzem, musi zaproponować aż 130 milionów euro. Na tyle mają go właśnie wyceniać włodarze lidera Ligue 1.
Przypomnijmy, że Antonio Cordon, pełniący rolę dyrektora sportowego Monaco, kilka dni temu poinformował o istnieniu klauzuli odejścia w kontrakcie Mbappé (WIĘCEJ). Nie ujawnił jej wysokości, ale niewykluczone, że jest ona zbieżna z kwotą zażądaną od Anglików.