Brazylijczyk na Parc des Princes został sprowadzony w początkowej fazie budowania potęgi klubu po przejęciu go przez katarskich inwestorów. Przez ostatnie siedem i pół roku środkowy obrońca uzbierał aż 306 występów, co jest trzecim wynikiem w dziejach paryżan. I chociaż pełni on również rolę kapitana drużyny, a jego pozostania domaga się Thomas Tuchel, coraz więcej wskazuje na to, że tak się nie stanie.
Umowa 35-letniego Thiago Silvy wygasa już 30 czerwca i jak dotąd nikt z dyrekcji Paris Saint-Germain nie skontaktował się z przedstawicielem gracza, aby zaproponować mu przedłużenie współpracy. Co prawda 88-krotny reprezentant „Canarinhos” cały czas liczy na to, że coś się w tej sprawie zmieni, dlatego odrzuca oferty innych ekip, jednak szanse na to są znikome.
– Obecnie nie prowadzimy rozmów w celu przedłużenia kontraktu z PSG. Już otrzymaliśmy kilka zapytań z innych klubów, ale nie będę ich wymieniał, ponieważ priorytetem nadal jest pozostanie w Paryżu – zdradził Paulo Tonietto, agent zawodnika, w rozmowie z „Globo Esporte”.
– Piłka nożna jest niezwykle dynamiczna i choć wciąż czekamy na ruch ze strony PSG, jeśli takowego nie będzie, oczywiście wysłuchamy ofert innych ekip – zaznaczył, dodając, że zainteresowanie Brazylijczykiem wykazują m.in. rodzime kluby.
Jeden z najlepszych defensorów ostatniej dekady na szeroką wodę wypłynął po transferze do Milanu, skąd za 42 miliony euro trafił na Parc des Princes. Piłkarz ten nie tak dawno został połączony z Galatasaray, więc bardzo możliwe, że w przypadku braku oferty z PSG, postanowi on kontynuować karierę w najbardziej utytułowanej tureckiej ekipie w historii.