Reprezentacja Polski przygotowuje się od poniedziałku do startu eliminacji EURO 2024. Na wstępie „Biało-czerwoni” zmierzą się na wyjeździe z Czechami.
Będzie to starcie szczególne, bo nastąpi debiut selekcjonera Fernando Santosa.
Jak to zwykle przed spotkaniem bywa, odbyła się konferencja prasowa, a udział wziął w niej kapitan Robert Lewandowski.
Napastnik FC Barcelony wypowiedział się w kwestii pierwszych dni Portugalczyk w nowej roli.
- Każde zgrupowanie ma swoje trudności i trzeba stawić temu czoło. Dla nas to nowe rozdanie, a w reprezentacji takie rzeczy się dzieje. To nie jest tak, że wszystko jest kolorowe w kwestii reprezentacji. My musimy tworzyć jedność i współpracować. Te kwestie są moim zdaniem najważniejsze. Było to widać na treningach - stwierdził.
- Od samego początku wszystko było dla nas klarowne. Trener przedstawił nam swoją wizję i odprawy, dlatego wiemy, jak mamy grać. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z klasy przeciwnika. To nie będzie łatwy mecz, ale jesteśmy tu po to, by trzy punkty wróciły do Warszawy - dodał.
Lewandowski został też zapytany o nowe zasady Fernando Santosa.
- Treningi nie trwały tak długo, jak mówią, a odprawy były rzeczowe. Każda nowa zasada nie jest zaskoczeniem i ja to akceptuję. Nie rozmyślałem nad tym za długo. Od razu widać doświadczenie trenera. Wiemy, jak zagrać i funkcjonować. Wszystkie inne rzeczy są na tyle małostkowe, że nie zależy nad tym rozmyślać. Piłkarz musi to akceptować i skupić się na ważniejszych rzeczach.
Początek piątkowego meczu Czechy - Polska o 20:45.
***