Obecnie za wyniki zespołu z Monachium odpowiada Jupp Heynckes,
który wywalczył z nim mistrzostwo Niemiec. Wiadomo już, że
doświadczony szkoleniowiec opuści klub po zakończeniu sezonu, a
jego następcą zostanie pracujący aktualnie w Eintrachcie Frankfurt
Niko Kovač. Przed osiągnięciem z nim porozumienia monachijczycy
brali jednak pod uwagę kilka opcji. Wszystko wskazuje na to, że
jedną z nich było zatrudnienie Hasenhüttla.
- Faktem jest,
że obecnie nie rozmawiam z żadnym klubem. W ostatnim czasie
wyjątkiem był kontakt ze strony Bayernu - powiedział
szkoleniowiec. Do luźnej rozmowy miało dojść w styczniu.
-
Nie mogłem sobie wyobrazić, że jestem najlepszym rozwiązaniem dla klubu z Monachium, ponieważ brakuje mi międzynarodowego
doświadczenia - przyznał trener, nie wykluczając jednak, że w
przyszłości chciałby nawiązać współpracę z Bayernem. Według
niego na razie jest na to za wcześnie.
Hasenhüttl
trafił do Lipska w 2016 roku i w poprzednim sezonie sięgnął z
zespołem po wicemistrzostwo Niemiec. Jeśli chodzi o trwające
rozgrywki, zajmuje on szóste miejsce w tabeli.
Trener potwierdził zimowe rozmowy z Bayernem
Szkoleniowiec RB Lipsk, Ralph Hasenhüttl, potwierdził, że kontaktowali się z nim działacze Bayernu.