Tym razem chodzi o Andrésa Iniestę i jego nowy kontrakt. Sprawa jest bardzo poważna, ponieważ aktualna umowa legendy katalońskiego zespołu wygasa 30 czerwca 2018 roku i na dobrą sprawę inne kluby lada moment mogą rozpocząć z nim rozmowy.
Jak powiedział w tym tygodniu Bartomeu w rozmowie z „Mundo Deportivo”, strony miały już dojść do wstępnego porozumienia w sprawie kontynuowania współpracy. Działacz podkreślić, że szczegóły zostaną ustalone w najbliższych tygodniach, po czym Iniesta złoży podpis na dokumentach. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie do końca jest to przesądzone.
Iniesta, który właśnie wrócił do
Katalonii po meczach reprezentacji Hiszpanii (3:0 z Włochami i 8:0 z
Liechtensteinem), miał bowiem zaprzeczyć rodzimym dziennikarzom, że
zawarł wstępne porozumienie z Bartomeu.
Pikanterii całej
sprawie dodaje niedawna wypowiedź Iniesty, który przyznał wprost,
że po raz pierwszy rozważa opuszczenie Camp Nou. - Muszę przyznać,
że pojawiły się rzeczy, które nie miały miejsca wcześniej, choć
być może to normalne. Trzy lata temu nie wyobraziłbym sobie, że
będę zastanawiał się co dalej, ale tak to wygląda. Rozważam
teraz swoją przyszłość po raz pierwszy odkąd tu jestem.
Media spekulują, że chętny do jego pozyskania jest m.in. Juventus.