Upadł transfer Widzewa Łódź

Paweł Hanejko
Źródło: sport.interia.pl

Widzew Łódź był o krok od pozyskania Dinko Horkaša. Transfer ostatecznie nie dojdzie do skutku, o czym informuje sport.interia.pl.

Widzew Łódź już właściwie pogodził się z odejściem Henricha Ravasa. Słowak zamieni Ekstraklasę na MLS w ramach definitywnego transferu, który będzie kosztował 1,2 miliona dolarów.

To spory zastrzyk gotówki dla zespołu Daniela Myśliwca i realne jest, że część tej kwoty będzie przeznaczona na następcę.

Ostatnio w mediach przewinęły się dwa nazwiska, czyli Jakub Słowik oraz Ivan Krajčírik.

Na ten moment nie wiadomo, czy któryś z nich trafi do Polski. Pewne jest z kolei to, że zarówno Polak, jak i Słowak nie stanowili dla Widzewa priorytetu transferowego.

Tym był natomiast Dinko Horkaš - donosi sport.interia.pl.

Według tego źródła 24-latek był już praktycznie dogadany z przedstawicielem Ekstraklasy, lecz transfer wykoleił się na ostatniej prostej.

Na finiszu okazało się bowiem, że Chorwat jest praktycznie dwa razy droższy, niżeli zakładano. Wynikało to z wymagań, jakie postawił jego obecny pracodawca, czyli Łokomotiw Płowdiw.

- A my nie zaczniemy nagle przepłacać zawodników. To się tyczy zarówno tych, z którymi chcemy przedłużyć kontrakty, jak i nowych. Takiej sytuacji nie będzie - wyznał prezes Widzewa, Michał Rydz.

Dinko Horkaš dysponuje nieprzeciętnymi możliwościami. Mowa o zawodniku, który szkolił się w akademii Dinama Zagrzeb i jest byłym reprezentantem Chorwacji do lat 21.

Obecny sezon w jego wykonaniu to 22 spotkania i w ośmiu z nich notował czyste konto.

Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2024 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Wymowna reakcja kibiców Lecha Poznań na porażkę Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa przerwany! [AKTUALIZACJA] Kristoffer Velde do operatora telewizyjnego: F*ck off „Wstyd”. Kibice Lecha Poznań z mocną oprawą w hicie Ekstraklasy Gonçalo Feio zaskoczył. Powrót do składu Legii Warszawa po prawie trzech miesiącach [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy