Krzysztof Stanowski poinformował na Twitterze o aktualnej sytuacji Belga. Wygląda na to, że pomocnik podjął decyzję o opuszczeniu mistrza Polski i wybrał już nowego pracodawcę.
Według wspomnianego dziennikarza, 28-latek wywiera presję na działaczach, by ci zaakceptowali ofertę z Grecji. Jej autorem jest Olympiakos, który prowadzi doskonale znany zawodnikowi Besnik Hasi. Przypomnijmy, że Albańczyk jest już bliski pozyskania Michała Pazdana (WIĘCEJ).
W Warszawie dalej wierzą w zatrzymanie Vadisa, chociaż brak postępów w rozmowach nad nowym kontraktem. Póki co jego przeprowadzka do Pireusu wydaje się wykluczona, gdyż oferta stamtąd opiewa na zaledwie… dwa miliony euro.
To małe pieniądze, bowiem najlepszy piłkarz sezonu wyceniany jest na co najmniej pięć milionów euro. W dodatku trzeba pamiętać o specjalnym zapisie w aktualnej umowie piłkarza z Legią. Jak zdradził niedawno dziennikarz Piotr Koźmiński, 50% pieniędzy z transferu trafi do Odjidji-Ofoe i jego agentów (WIĘCEJ). Gdyby zatem klub ze stolicy zaakceptował aktualne warunki, otrzymałby tylko milion euro.