- Obiecałem mojemu dziadkowi, że swoją karierę zakończę w Cádiz - przyznał 32-latek na łamach holenderskiego "The Post Online".
Van der Vaart urodził się w kraju tulipanów, ale jego mama jest Hiszpanką i pochodzi z Chiclana de la Frontera, które mieści się blisko Cádiz. Zawodnik wiele swoich urlopów spędził w tych rodzinnych stronach ze swoim dziadkiem.
Dla piłkarza może być to powrót na Półwysep Iberyjski. W latach 2008-2010 grał on w Realu Madryt w 58 meczach, strzelił też 11 goli. Poza Hiszpanią występował również w Ajaksie, Tottenhamie czy Hamburger SV.
Kontrakt Van der Vaarta z klubem Bundesligi wygasa tego lata i już teraz wiadomo, że nie zostanie on przedłużony (OFICJALNIE: Van der Vaart i Jansen odchodzą z HSV). Plan Holendra na ten moment to przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych i dwa lata gry w MLS, a potem powrót do Europy i koniec kariery w Cádiz.
Co ciekawe, na ten moment drużyna Estadio Ramón de Carranza w swojej grupie Segunda División B jest liderem i jeśli uda jej się przejść przez play-offy, awansuje na zaplecze hiszpańskiej ekstraklasy.