Holandia już w środę o 18 zmierzy się z Australią, a stawką tego meczu będzie niemal pewny awans do fazu pucharowej turnieju. Szkoleniowiec "Oranje" Louis van Gaal na konferencji prasowej poruszył jednak inną kwestię niezwiązaną ze sportową rywalizacją. Według 62-latka widok na płytę boiska jest utrudniony z powodu jednej z kamer.
- Na środku boiska znajduje się kamerzysta, który zasłania mi widok na grę. Ławki trenerskie znajdują się poniżej poziomu boiska, przez co z miejsca w którym siedzę, patrząc na wprost, widzę kamerę telewizyjną. Nie będę przecież non stop się wychylał na boki, aby cokolwiek zobaczyć. Taka sytuacja wymaga od trenerów pozycji stojącej, a nie ukrywam, że jestem szkoleniowcem, który bardziej preferuje siedzenie. W takim wypadku będę potrzebował stołka, aby móc oglądać w spokoju grę - powiedział van Gaal.
Wesley Sneider, siedzący obok trenera na konferencji prasowej odniósł się natomiast do czekającego Holandię spotkania.
- Wiemy, że zwycięstwo z Hiszpanią było wielkie, ale to są tylko trzy punkty. Nigdy nie wygraliśmy z Australią. Wiemy, co mamy robić - zakończył 30-letni pomocnik.