- Zainteresowanie innych prestiżowych drużyn? Nie obchodzi mnie to. Jestem szczęśliwy w Juventusie - powiedział 25-letni pomocnik.
- Zawsze daję z siebie wszystko dla drużyny, w której gram - zostawiam serce na boisku. Dzięki takiemu podejściu wierzę, że fani doceniają mnie bardziej i bardzo się cieszę słysząc, że ktoś mnie uwielbia.
Chilijski pomocnik, który za 10.5 miliona euro dołączył do Juventusu z Bayeru Leverkusen zeszłym latem, prawdopodobnie poradził już sobie z kłopotliwą kontuzją pachwiny. Zawodnik jest zdeterminowany by zacząć nowy sezon od zwycięstwa.
- Problemy, które dotknęły mnie pod koniec zeszłego sezonu, to już przeszłość. Czuję się dobrze, ale jestem nieco zmęczony. W ostatnich dniach bardzo ciężko pracowaliśmy żeby dobrze przygotować się do nowego sezonu.
Juventus zdobył Mistrzostwo Włoch w poprzednim sezonie, nie przegrywając żadnego meczu w drodze do tytułu. W kolejnych rozgrywkach piłkarze z Turynu ponownie będą faworytami i obrona tytułu wydaje się bardzo prawdopodobna.
- Wszyscy mówią, że jesteśmy faworytami, bo zdobyliśmy tytuł w ostatnim sezonie. W tym oknie transferowym wzmocniliśmy się jeszcze bardziej i mamy świadomość, że jesteśmy silnym zespołem. Musimy jednak pokazać to na boisku, a nie tylko o tym rozmawiać. Wiemy, że czeka nas trudny sezon, a konkurencja będzie silna, więc pracujemy ciężko aby w pełni się przygotować.
Na koniec Vidal poruszył temat porażki z Napoli w finale Pucharu Włoch.
- Nie zapomnieliśmy o porażce przeciwko Napoli w Pucharze Włoch i będziemy chcieli się zemścić.
Juventus zagra z Napoli w meczu o Superpuchar Włoch. Zwycięzca Seria A zmierzy się ze zdobywcą Pucharu Włoch już 11 sierpnia w Pekinie.