Informacja o odejściu Waldemara Fornalika z Piasta Gliwice ukazała się w czwartek. Władze „Piastunek” zdecydowały się zakończyć współpracę, która trwała od 2017 roku. W tym czasie gliwicka drużyna rozegrała pod wodzą urodzonego w Myślenicach szkoleniowca 205 meczów. W sezonie 2018/2019 osiągnęła największy sukces w historii klubu, sięgając po tytuł mistrza Polski.
Szkoleniowcy po rozstaniach z inicjatywy klubowych władz najczęściej pozostają na kontrakcie, mogąc liczyć na comiesięczne wynagrodzenie aż do końca umowy. W przypadku Fornalika tak nie będzie.
„Waldemar Fornalik nie będzie wisiał na kontrakcie, który był ważny do 2024 roku, tylko schodzi z listy płac. A przecież mógłby dostawać, przez prawie dwa lata, duże pieniądze za NIC. Panie Trenerze - szacunek! Oby inni szkoleniowcy wykazywali się podobną klasą. Marzenia...” - napisał Marcin Torz z „Super Expressu” na Twitterze.
Następcą Fornalika w Gliwicach został Aleksandar Vuković. Ogłoszono go bardzo szybko po zwolnieniu 59-latka, co oznacza, że strony były dogadane już wcześniej. W sobotę Serb poprowadzi zespół w wyjazdowym meczu z Koroną Kielce.