Trener Dawid Szulczek w najbliższym czasie nie będzie mógł korzystać z usług Jakuba Kiełba, Michała Kopczyńskiego oraz Adama Zreľáka, którzy nie byli już dostępni na derby z Lechem Poznań. Zdecydowanie najdłużej będzie pauzował ten ostatni, który wrócił z kontuzją kolana ze zgrupowania reprezentacji Słowacji.
- Adam udał się do Niemiec, gdzie w czwartek będzie miał zabieg rekonstrukcji więzadła pobocznego bocznego (LCL). Przerwa w treningach potrwa w tym przypadku około sześciu miesięcy - powiedział Wojciech Danielewicz, fizjoterapeuta Warty.
29-letni napastnik w tym sezonie zanotował sześć występów w Ekstraklasie. Zaliczył dwie asysty. W dwóch poprzednich sezonach zdobył kolejno dziewięć i osiem bramek w lidze, będąc najlepszym strzelcem zespołu.
Jak wygląda sytuacja z pozostałą dwójką?
- Kuba Kiełb poddał się w poniedziałek zabiegowi artroskopii kolana po uszkodzeniu łąkotki. Wszystko przebiegło pomyślnie i teraz naszego zawodnika czeka go około sześciu tygodni przerwy, ale jej długość będzie jeszcze zależała od postępów rehabilitacji. (…) Michał Kopczyński ma uszkodzone więzadło poboczne boczne (LCL). W tym przypadku zostało wdrożone leczenie zachowawcze i czas powrotu do treningów to również jeszcze około sześciu tygodni - przekazał Danielewicz.
30-letni Kiełb w tym sezonie wybiegał na boiska Ekstraklasy siedem razy (asysta), 31-letni Kopczyński - dwukrotnie.