Wisła Kraków spisuje się w rundzie wiosennej wspaniale i do tej pory nie zaznała jeszcze smaku porażki. Już w sobotę podopiecznych Radosława Sobolewskiego czeka kolejna ważna przeprawa, a rywalem będzie Chrobry Głogów.
Ekipa spod Wawelu ma z tym zespołem pewne rachunki do wyrównania, bo ich pierwsza potyczka zakończyła się porażką 13-krotnego mistrza Polski.
Jak będzie tym razem? Przed spotkaniem wypowiedział się atakujący „Białej Gwiazdy” Ángel Rodado.
- Nie ukrywam, że chciałbym powtórzyć to, co zrobiłem w Głogowie i znów strzelić bramkę, ale nie zapominam o tym, że najważniejsza jest drużyna. Idealnym połączeniem byłby mój gol oraz trzy punkty Wisły i nie miałbym nic przeciwko takiemu scenariuszowi - stwierdził.
Wisła Kraków wraca do rywalizacji po przerwie reprezentacyjnej.
- Nie wydaje mi się, żeby przerwa źle na nas wpłynęła, wręcz przeciwnie. Przez ostatnie dwa tygodnie ciężko pracowaliśmy i dobrze wykorzystaliśmy ten czas. Chcemy postawić kolejny krok i wygrać w sobotę, ale zdajemy sobie sprawę, że nie będzie o to łatwo, bo przed nami kolejna trudna przeprawa. Uważam jednak, że jesteśmy dobrze przygotowani do spotkania z Chrobrym i w pełnej gotowości oczekujemy na pierwszy gwizdek - dodał.
Początek sobotniego meczu Wisły Kraków z Chrobrym Głogów o 17:30.