Wisła Kraków w miniony weekend mierzyła się z Arką Gdynia.
Podopieczni Alberta Rude byli napędzeni przy tej okazji dwoma triumfami z rzędu zarówno w Ekstraklasie, jak i na szczeblu Pucharu Polski. Wydawało się, że mogą pójść za ciosem.
Ostatecznie jednak gracze Wojciecha Łobodzińskiego postawili trudne warunki i mecz zakończył się rezultatem 1-1.
Nie zmienia to faktu, że „Biała Gwiazda” nadal jest jednym z głównych faworytów do tego, by zasilić stawkę Ekstraklasy. Żeby jednak dopiąć swego, potrzebna jest regularność.
W tle natomiast ważyły się losy dwóch zawodników 13-krotnego mistrza kraju, czyli Bartosza Jarocha oraz Igora Łasickiego.
Szczególnie drugi z nich wzbudzał duże poruszenie na rynku, jednak ostatecznie obaj pozostaną pod Wawelem - donosi „Gazeta Krakowska”.
Zdaniem tego źródła sprawy powinny zamknąć się w tym tygodniu przed piątkowym meczem z Miedzią Legnica.
Łasicki wcześniej był łączony między innymi z Wieczystą Kraków oraz Polonią Warszawa. Od samego początku zapowiadał jednak, że priorytet stanowi dla niego pozostanie pod Wawelem.