29-letni obrońca przez ostatnie pół roku był zawodnikiem Astry Giurgiu, z którą zdołał wywalczyć czwarte miejsce w lidze rumuńskiej. Wkład defensora w ten wynik jest jednak marginalny, gdyż wystąpił on w zaledwie jednym meczu "Dracii Negrii".
Wcześniej Wołąkiewicz był liderem linii obrony Lechii Gdańsk i Lecha Poznań, którego nawet - do momentu przyjścia trenera Macieja Skorży - był kapitanem. Z tym drugim zespołem w tym sezonie zdobył też mistrzostwo Polski.