Na celowniku popularnych „Wilków” tym razem miał znaleźć się Edwin Gyasi będący aktualnie piłkarzem CSKA Sofia. 27-latek w trwającym sezonie zanotował już trzy asysty, co w dużej mierze przyczyniło się do faktu, iż stołeczna ekipa przewodzi dziś ligowej tabeli.
Zaletą Gyasiego jest możliwość występów na obydwu skrzydłach oraz w środku pomocy, co znacznie zwiększyłoby możliwości rotacji menedżera Wolverhampton w kolejnych meczach Premier League.
Klub z Molineux Stadium starał się pozyskać Ghańczyka już latem, jednak oferta opiewająca na 500 tysięcy dolarów nie zadowoliła jego pracodawców. Można zakładać więc, iż przy kolejnym podejściu kwota ta znacząco wzrośnie.
Urodzony w Amsterdamie zawodnik do Sofii trafił w lutym bieżącego roku z norweskiego Aalesund. Wcześniej przez wiele lat występował w klubach holenderskich na czele z Rodą Kerkrade oraz Heraclesem Almelo. We wrześniu ubiegłego roku zadebiutował w reprezentacji Ghany, dla której rozegrał jak dotąd pięć spotkań.
Gyasi z aktualnym klubem jest związany kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2020 roku.