Klub z Londynu ma za sobą słabszy sezon, ale właściciele zamiast zwolnienia chorwackiego szkoleniowca, wolą pomyśleć o wzmocnieniach zespołu.
Kontrakt Yayi Touré z Manchesterem City wygasa wraz z końcem czerwca i jeszcze może go przedłużyć o jeden rok, ale teraz istnieje również możliwość odejścia do „Młotów”. Dopiero okaże się, czy West Ham jest w stanie spełnić wysokie wymagania finansowe 33-latka, jeśli ten zdecyduje się zasiąść do rozmów.
Klub ze Stadionu Olimpijskiego chce sprowadzić latem dwa lub trzy uznane nazwiska, które znacząco podniosą poziom sportowy (np. Daniel Sturridge z Liverpoolu, o którego już zabiegają).
W klubie jest dostępne 25 milionów funtów z transferu Dimitriego Payeta do Olympique’u Marsylia i będzie można je wydać w lecie. Kolejnym celem jest przedłużenie umowy z Michailem Antonio, którym zainteresowanie przejawiała między innymi Chelsea. Działacze „Młotów” akceptują, że prosi on o podwyżkę, ale nie chcą go umieszczać wśród najlepiej opłacanych graczy.