Odejście Aarona Ramseya z Arsenalu jest w zasadzie przesądzone.
Umowa walijskiego pomocnika z „Kanonierami” wygasa 30 czerwca
2019 roku i choć w pewnym momencie strony dogadały się w sprawie
nowego kontraktu, do zawarcia porozumienia raczej nie dojdzie. Sam zawodnik
zasugerował ostatnio, że nie opuści drużyny w trakcie sezonu, ale
cały czas nie można w stu procentach wykluczyć zimowego transferu.
Bez względu na jego termin zainteresowanie Ramseyem ma
wykazywać Manchester United. To nie pierwszy raz, gdy klub z Old
Trafford poważnie rozważa pozyskanie Walijczyka. W zespole chciał
go jeszcze sir Alex Ferguson, co miało miejsce przed tym,
jak trafił on do Arsenalu. Działacze „Czerwonych Diabłów”
sondowali również możliwość jego sprowadzenia w zeszłym roku.
Teraz będzie to łatwiejsze, choć oczywiście wygasający
kontrakt 27-latka sprawia, że interesuje się nim więcej klubów.
Wśród nich są Juventus i kolejny gigant Premier League -
Liverpool. Każdemu z nich zależy na tym, by ubiec konkurencję.
W
tym sezonie Ramsey zanotował osiem występów w Premier League.
Strzelił w nich jednego gola i zaliczył trzy asysty. Jego całkowity
bilans w koszulce Arsenalu to 340 spotkań, 60 bramek i tyle samo
ostatnich podań.
Z Arsenalu do Manchesteru United? Podejście numer TRZY
„Daily Mirror” podaje, że w najbliższym czasie możemy być świadkami transferu na linii Arsenal - Manchester United.