Wicemistrz świata z 2018 roku nie czuje się wystarczająco doceniany na Camp Nou, gdzie ostatnimi czasy próbuje się go użyć jako karty przetargowej do pozyskania innych graczy. Mając to na uwadze, zawodnik po ostatnim meczu z Levante przyznał, że rozważał zmianę klubu już w styczniowym oknie transferowym i chociaż ostatecznie do tego nie doszło, coraz bardziej prawdopodobne jest jego odejście latem.
Cadena SER podaje bowiem, że negocjacje z 31-latkiem dotyczące przyszłego ruchu rozpoczęło Atlético Madryt, które po fiasku związanym z pozyskaniem Edinsona Cavaniego, skupiło się tym razem na angażu gracza środka pola. W tym kontekście warto dodać, że umowa Chorwata wygasa pod koniec czerwca 2021 roku, zatem dla Barcelony najbliższe lato może być ostatnią okazją do większego zarobku na piłkarzu sprowadzonym latem 2014 roku za 18 milionów euro z Sevilli.
Rakitić w bieżącej kampanii wziął udział w 24 spotkaniach i zanotował trzy asysty, przy czym nie zawsze mógł on liczyć na grę od pierwszych minut, co skłoniło 106-krotnego reprezentanta swojego kraju na arenie międzynarodowej do rozważań na temat odejścia.