Z Lecha Poznań do Legii Warszawa?!

Paweł Hanejko
Źródło: Maciej Siemiątkowski | Canal+Sport

Na celowniku Legii Warszawa znalazł się Nika Kwekweskiri, o czym informuje Maciej Siemiątkowski z „Canal+Sport".

Sezon Ekstraklasy powoli się kończy. Coraz więcej jest przesłane ku temu, że po tytuł ponownie sięgnie warszawska Legia. Na cztery kolejki przed końcem zespół prowadzony przez Czesława Michniewicza ma sześć punktów przewagi nad drugą Pogonią Szczecin.

Wydaje się zatem, że stołeczny zespół powoli może planować letnie okno transferowe. To będzie niezwykle ważne, ponieważ celem jest awans do fazy grupowej europejskich pucharów.

Aby jednak udało się te zamiary zrealizować, potrzebne są wzmocnienia. Jedną z newralgicznych pozycji na boisku jest środek pola. Z tego powodu Legia może sięgnąć po piłkarza ligowego rywala.

Tak przynajmniej twierdzi Maciej Siemiątkowski z „Canal+Sport”. Jego zdaniem lider Ekstraklasy przemierza się do sprowadzenia na Łazienkowską Niki Kwekweskiriego z Lecha Poznań.

Umowa 28-letniego zawodnika z obecnym klubem obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku. „Kolejorz” ma jednak zagwarantowaną opcję przedłużenia kontraktu o kolejne dwa sezony.

Jeśli do transakcji rzeczywiście dojdzie, będzie to kolejny ruch między Legią a Lechem, który miał miejsce w ostatnich latach. Wcześniej z Poznania do Warszawy trafiali między innymi Bartosz Bereszyński oraz Kasper Hämäläinen.

Kwekweskiri trafił do stolicy Wielkopolski z Tobyła Kostanaja zimą tego roku. Od tamtej pory rozegrał dla „Kolejorza” dziewięć spotkań.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy