Za to Kosta Runjaić „ochrzanił” zawodników Legii Warszawa

fot. Fotopyk
Piotr Różalski
Źródło: TVP Sport

Rafał Augustyniak z Legii Warszawa po meczu Ligi Konferencji Europy nie ukrywał, że w ostatnim czasie trener Kosta Runjaić złościł się na zawodników zabezpieczających tyły za zbyt niskie ustawienie linii defensywy.

W czwartkowy wieczór Legia zameldowała wykonanie zadania, jakim było odniesienie zwycięstwa nad bośniackim Zrinjskim Mostar. Choć praktycznie do ostatnich minut gospodarze nie potrafili „zabić” rywalizacji, to po bardzo ładnej dla oka grze zeszli z boiska z wynikiem 2:0.

Bohaterami uzupełnienia dorobku punktowego o kolejne trzy okazali się Augustyniak i Josué. Pierwszy wykorzystał zgranie od Tomáša Pekharta, zaś kapitan skutecznie egzekwował rzut karny.

Dla 30-latka urodzonego w Zduńskiej Woli było to pierwsze trafienie w tym sezonie, a czwarte ogólnie dla „Wojskowych” po rozegraniu 44 spotkań.

Na gorąco po ostatnim gwizdku związany kontraktem z warszawianami do końca 2025 roku Augustyniak podsumował przemianę gry obronnej w porównaniu do poprzednich spotkań, kiedy szkoleniowiec nakazał swoim podopiecznym wychodzić znacznie dalej na przedpole i mierzyć się w pojedynkach biegowych z napastnikami rywala przy walce o piłkę.

– Ostatnie dwa mecze graliśmy dużo bardziej z tyłu. Dostaliśmy burę od trenera, że to nie nasz styl, tak Legia nie może grać – ujawnił stoper w krótkiej rozmowie dla TVP Sport.

– W tym meczu pokazaliśmy, że potrafimy grać wysoko ustawioną linią obrony. Wiadomo, że dużo trzeba pracować nad takim wariantem, ale mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie to wyglądać coraz lepiej – dodał.

Czy podobny wariant taktyczny zostanie zastosowany w „polskim El Clásico” z Lechem Poznań? O tym przekonamy się już w niedzielę, 12 listopada o 17:30.

Legia w LKE jest liderem grupy E. Wystarczy tylko punkt w starciu z Aston Villą lub AZ Alkmaar, aby bez patrzenia na innych zapewniła sobie awans do fazy pucharowej.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Reus prowadzi rozmowy z nowym klubem Marek Papszun sensacyjnym kandydatem na selekcjonera reprezentacji. Przed nią dwa wielkie turnieje OFICJALNIE: Wisła Kraków z licencją na grę w europejskich pucharach OFICJALNIE: Lechia Gdańsk bez licencji na grę w Ekstraklasie Dawid Szwarga: Doszło do rozwodu, a nadal mieszkamy razem Raków Częstochowa wybrał nowego trenera. „Jest już zgoda i porozumienie” OFICJALNIE: Pau Cubarsí zostaje w FC Barcelonie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy