Zaduszki. Przypominamy zmarłych ze świata piłki

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Transfery.info

Podczas Zaduszek wspominamy ludzi, którzy odeszli. W ciągu ostatniego roku śmierć zebrała wyjątkowo duże żniwo w świecie piłki nożnej.

POLSKA:
 
GERARD CIEŚLIK - legenda Ruchu Chorzów, 45-krotny reprezentant Polski, strzelec 27 bramek w jej barwach, w tym dwóch niezwykle ważnych w meczu ze Związkiem Radzieckim 20 października 1957 roku.
 
KAZIMIERZ TRAMPISZ - legenda Polonii Bytom, 11-krotny reprezentant Polski. Zmarł w swoim ukochanym mieście w wieku 85 lat.
 
MAREK JAKÓBCZAK - były zawodnik m.in. Polonii Warszawa, GKS-u Bełchatów, Śląska Wrocław, Jagiellonii Białystok. Zmarł w czerwcu na nowotwór płuc wieku zaledwie 44 lat.
 
 
ŚWIAT:
 
EUSEBIO - w styczniu w Lizbonie zmarł 71-letni legendarny napastnik Benfiki i reprezentacji Portugalii, którego nikomu przedstawiać nie trzeba. "Czarna Perła z Mozambiku" w 1965 roku zdobyła "Złotą Piłkę".
 
ALFREDO DI STEFANO - jeden z najbardziej zasłużonych zawodników w historii Realu Madryt zmarł w wieku 88 lat.
 
TITO VILANOVA- po walce z nowotworem odszedł były szkoleniowiec Barcelony, a także asystent Pepa Guardioli w latach triumfów Katalończyków
 
LUIS ARAGONES - były selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, twórca sukcesu podczas EURO 2008, zmarł w wieku 75 lat.
 
MAICON - zaledwie 25-letni Brazylijczyk z Szachtara Donieck zginął na początku roku w wypadku samochodowym.
 
GUNNAR ZACHARIASEN - talent futbolu na Wyspach Owczych zginął przygnieciony... skrzyniami z makrelami. Młody piłkarz był jeszcze semiprofesjonalistą, w związku z tym grę w kadrze U-21 i czołowym klubie farerskim łączył z pracą w porcie. 
 
DAISUKE OKU - 38-letni były reprezentant Japonii od dłuższego czasu borykał się z problemami natury psychicznej, w czerwcu 2013 roku został nawet aresztowany za grożenie śmiercią byłej żonie. Zginął w wypadku samochodowym.
 
ALBERT EBOSSE - zaledwie 24-letni Kameruńczyk był jednym z czołowych napastników w lidze Algierii. Niestety nie zdążył trafić do mocniejszych rozgrywek (interesowały się nim m.in. kluby francuskiej Ligue 2), gdyż został trafiony kamieniem rzuconym przez jednego z "kibiców" swojego zespołu. 
 
FERNANDAO - jeszcze niedawno znany piłkarz m.in. Marsylii, Internacionalu, czy Sao Paulo, ostatnio spełniał się w biznesie. Jedna z jego podróży służbowym helikopterem zakończyła się katastrofą. Miał 36 lat.
 
DYLAN TOMBIDES - 20-latek zmarł w kwietniu po długiej walce z rakiem jąder. Australijczyk grał w młodzieżowym zespole West Ham United, marzył o występie na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro.
 
KLAS INGESSON - rak szpiku kostnego był przyczyną śmierci 46-letniego byłego reprezentanta Szwecji. Wojownika, który już na wózku inwalidzkim poprowadził Elfsborg do wygranej w Pucharze Szwecji.
 
PONTUS SEGERSTROM - błyskawicznie przebiegła choroba 33-letniego kapitana szwedzkiej Brommapojkarny. Jeszcze 31 lipca rywalizował z Torino w Lidze Europy, kilka dni później została postawiona diagnoza - guz mózgu, zmarł w październiku.
 
ORAZ WIELU INNYCH. Niech spoczywają w pokoju.
Więcej na temat: Zaduszki

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Faworyt w walce o Erika Expósito?! Gennaro Gattuso poprowadzi byłego piłkarza Wisły Kraków?! Ma na stole ogromną ofertę Xabi Alonso chce piłkarza Manchesteru City za 40 milionów euro 150 milionów euro za Chwiczę Kwaracchelię?! 18 świetnych piłkarzy z Ligue 1, którym latem wygasają umowy Zaskakująca oferta za Sebastiana Szymańskiego Z Górnika Zabrze na EURO 2024?! [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy