Doświadczony napastnik poruszył w długiej rozmowie wiele wątkowych i stosunkowo szybko doczekał się otrzymania odpowiedzi między innymi ze strony Grzegorza Laty czy Cezarego Kucharskiego.
Ponadto zaskakującym zbiegiem okoliczności na zgrupowaniu ostatecznie nie pojawił się Łukasz Skorupski, któremu zarzucił kłamstwo w sprawie wątku dotyczącego „afery premiowej”.
Teraz swój głos na temat wywiadu Roberta Lewandowskiego postanowił zabrać Zbigniew Boniek.
Legenda polskiego futbolu i były prezes związku uważa, że napastnik wybrał sobie zły moment na poruszenie wielu kwestii. Ponadto przypuszcza, że jest to efektem złych podpowiedzi płynących z jego otoczenia.
- Nie rozumiem w ogóle, po co ten wywiad był Robertowi potrzebny. Powracanie akurat teraz do jakichś problemów? Żaden timing - stwierdził w Prawdzie Futbolu.
- Robertowi pewnie ktoś coś podpowiada, ale to są złe podpowiedzi. Jeśli chcesz coś powiedzieć na temat afery premiowej, mówisz to dzień później. Jeżeli uważasz, że Skorupski coś powiedział, wypowiadasz się na ten temat dzień później. Nie trzeba do tego pół roku przygotowań - dodał.
Boniek przekonuje także, że sam kapitan kadry powinien poświęcać więcej uwagi młodym graczom, a nie czekać na to, by sami do niego zwracali się w różnych kwestiach.
- W życiu jest zawsze tak, że bogatszy przygarnia biedniejszego, nigdy odwrotnie. A z tego co słyszę, to Robert w ostatnim czasie jest w kadrze bardziej wyizolowany. Trening, potem trochę prywatnych spraw. To nie jest nic złego. Ale nie możesz potem narzekać na młodych. Bo wprowadzenie ich do zespołu to jest też twoja rola i twoje zadanie - powiedział.
Reprezentacja Polski w trakcie wrześniowego zgrupowania zmierzy się w meczach w ramach eliminacji Mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi (7 września) oraz Albanią (10 września).