Francuz w jakiś sposób przedarł się pomiędzy trzema zawodnikami rywala przy lewej chorągiewce rzutu rożnego przed wycofaniem piłki i doprowadzeniem do akcji bramkowej.
- Bardzo się cieszymy, że osiągnęliśmy kolejny finał, zasługi za to można przypisać każdemu w klubie, a w szczególności piłkarzom.
- Jesteśmy w finale i będziemy musieli się skupić na przygotowaniach do niego, ale jesteśmy szczęśliwi z tego, co udało się osiągnąć.
- Mieliśmy trudności na początku meczu przez pierwsze 20-25 minut, ale nie musieliśmy się tym martwić, bo wiedzieliśmy, że będziemy mieć swoje okazje.
- W drugiej połowie graliśmy lepiej z Isco i Karimem pomiędzy formacjami.
- Benzema? Nie wiem jak on tego dokonał. Piłka nożna to nie tylko strzelnie bramek, więc jestem szczęśliwy z powodu jego występu. Brakowało mu bramki, do której strzeleni miał okazję, ale jestem szczęśliwy z występu każdego z piłkarzy.
- Nie wiem czy wszyscy zawodnicy są szczęśliwi z powodu czasu, który spędzają na boisku, ale to normalne, że jeśli grają mniej to chcieliby grać więcej. Rozumiem to, ale to praca trenera i muszę wybierać. Każdy dla mnie jest ważny, to piłkarze światowej klasy. Każdy z nich mógłby być podstawowym piłkarzem, nawet ci, którzy nie grają.
- Oni cały czas są gotowi do gry i wierzą w to, co robimy – zakończył szkoleniowiec.