Znany chorwacki piłkarz i trener zachorował nagle dziesięć dni temu. Jego stan bardzo szybko się pogarszał, więc lekarze zdecydowali o transporcie ze szpitala w Zadarze do Zagrzebia. Tam jednak nie udało się uratować „Cico”.
Kranjčar wypracował sobie status klubowej legendy w Dinamie Zagrzeb i Rapidzie Wiedeń. Podczas piłkarskiej kariery bronił barw tylko trzech klubów - przed pożegnaniem z murawą także bardzo krótko VSE St. Pölten. W reprezentacji Jugosławii zagrał 11 razy, a do historii przeszedł jako kapitan chorwackiej kadry w jej pierwszym meczu międzypaństwowym w 1990 roku.
Jego przygoda z ławką trenerską była niezwykle barwna. Pracował w wielu klubach w ojczyźnie, Austrii, Egipcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Słowacji, Słowenii, Katarze czy Iranie. Pełnił również funkcję selekcjonera Chorwacji, Czarnogóry i młodzieżówki Iranu.
Syn Zlatko, Niko Kranjčar, był 81-krotnym reprezentantem Chorwacji, piłkarzem Dinama, Hajduka, Portsmouth, Tottenhamu, Dynama Kijów, Queens Park Rangers, New York Cosmos i Rangers FC. Obecnie 36-latek odpoczywa już na sportowej emeryturze.