Po wczorajszej - niespodziewanej - porażce z Sandacją na własnym stadionie, przyszłość trenera została przesądzona. Według Piotra Wołosiką z „Przeglądu Sportowego”, do poniedziałku na stanowisku zastąpi go Marcin Kaczmarek.
O zmianie szkoleniowca w Gdańsku spekulowano już od startu sezonu, ale 53-latek dostał szansę poprowadzenia zespołu w pierwszych pięciu kolejkach. Jego podopieczni zdobyli jednak zaledwie pięć punktów, co uznano za wielce niezadowalający wynik.
Kaczmarek przez startem rozgrywek opuścił Wisłę Płock po rzekomym konflikcie z piłkarzami, którzy - na czele z Dominikiem Furmanem - mieli domagać się jego odejścia. Praca w Lechii będzie dla niego powrotem do Gdańska, gdzie zaczynał i kończył karierę piłkarską, a także stawiał pierwsze kroki w roli trenera.