Anglicy jak żubry, sen Kostaryki trwa

Anglicy jak żubry, sen Kostaryki trwa fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka
Źródło: Transfery.info

"Bezwartościowy", "bez znaczenia", "bezsensowny". Przejrzyj angielskie media i znajdziesz tylko takie określenia brazylijskiego mundialu. Dzisiaj Anglicy mogli nadać mu jakiekolwiek znaczenie. A dla Kostaryki? Dla nich piękna przygoda trwa...

Jakim cudem nadawać takiemu spotkaniu znaczenie? Jak w ogóle można mówić, że spotkanie z Kostaryką da cokolwiek? Ano tak, że przeciwko Joelowi Campbellowi, Bryanowi Ruizowi i spółce, Roy Hodgson wystawił jedenastkę, której średnia wieku wyniosła 25,2. A gdyby nie Frank Lampard, wyniosłaby pewnie niewiele ponad 24. Czyli to najlepsi Anglicy, którzy jeszcze kariery mają przed sobą, którzy muszą przez najbliższe lata (a przynajmniej część z nich musi) stanowić o sile, bądź o słabości reprezentacji Anglii. I choć między innymi Daily Mail mecz ten od początku bardzo mocno depresjonował, my faktycznie widzimy tutaj kapitał Anglików na przyszłość. Jaką?
 
Jeśli taką, jak dzisiaj z Kostaryką, to będzie ona mniej więcej tak emocjonująca i nieprzewidywalna, jak oglądanie żubrów online. Mając do wyboru Miłość na bogato albo to, to wybierzemy żubry/Anglików, ale generalnie to wolimy pójść na rowee. Albo posprzątać mieszkanie. Kostaryka zachwycić nie musiała, im ten remis wystarczył, by znaleźć się ponad trzema byłymi mistrzami świata. A i tak to Kostarykanie zaliczyli jedyny strzał celny, który warto pokazać w skrótach.
 
 
Co jeszcze było warte odnotowania? Na pewno minimalnie niecelny strzał Sturridge'a, który jakimś cudem nie znalazł drogi do siatki. A raczej akcję, jaką napędził Anglik wraz z Wilsherem, który w ostatnich miesiącach pracuje na miano "Mr Joga Bonito". Sytuacji Arsenalu z meczu z Norwich przypominać po raz setny oczywiście nie musimy?
 
 
Poza tymi dwiema akcjami nie działo się praktycznie nic. Znacznie więcej spodziewalismy się po Barkleyu, Lallanie... A ci poza złapanymi za brzydkie faule żółtymi kartkami nie zaznaczyli się nam w pamięci zupełnie niczym. Chociaż, moment. W zasadzie to za tydzień nie będziemy pamiętać niczego z przebiegu tego spotkania. No, może poza angielskimi komentarzami i kilkoma zdjęciami. Jakże wymownymi po tym katastrofalnym dla Anglików mundialu.
 
 
 
 
A już jutro to samo, co dzisiaj Hiszpanów, czeka Anglików. I Włochów:
 
 
***
 
A tymczasem Kostaryka z pierwszego miejsca w grupie czeka sobie spokojnie na to, czy w 1/8 zagra z cały czas ociężałymi "Słoniami", "Niebieskimi Samurajami", grającymi jak dotąd bez krzty polotu, czy może z Grekami, którzy uwielbiają w ostatnich kolejkach grupowych atakować ze straconej pozycji (vide Euro 2012 i mecz z Rosją). Z kim by się jednak nie zmierzyli na Arena Pernambuco, naszym zdaniem będą faworytem, by w ćwierćfinale stanąć na drodze Holandii lub Meksyku.
 
AUTORZY: MAREK RATKIEWICZ I SZYMON PODSTUFKA

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Ta opinia może być kluczowa dla losów Górnika Zabrze Ta opinia może być kluczowa dla losów Górnika Zabrze Puszcza Niepołomice może zagrać z Pogonią Szczecin bez sześciu piłkarzy Puszcza Niepołomice może zagrać z Pogonią Szczecin bez sześciu piłkarzy Josué z tajemniczą wiadomością i ważnym przesłaniem Josué z tajemniczą wiadomością i ważnym przesłaniem To on będzie prowadził Cracovię w nowym sezonie? Prawdopodobna opcja To on będzie prowadził Cracovię w nowym sezonie? Prawdopodobna opcja Jacek Zieliński może być kandydatem do objęcia zespołu z Ekstraklasy Jacek Zieliński może być kandydatem do objęcia zespołu z Ekstraklasy Problem Legii Warszawa. Koniec sezonu dla ważnego piłkarza Problem Legii Warszawa. Koniec sezonu dla ważnego piłkarza Theo Hernández wybrał nowy klub?! Duży transfer coraz bliżej realizacji Theo Hernández wybrał nowy klub?! Duży transfer coraz bliżej realizacji Zagadkowe słowa żony Josué Zagadkowe słowa żony Josué

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy