Dwa na trzy. Nie jest źle, ale mogło i powinno być znacznie lepiej

Dwa na trzy. Nie jest źle, ale mogło i powinno być znacznie lepiej fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka
Źródło: Transfery.info

Niestety, nie udało się w komplecie przebrnąć pierwszych rund z naszym udziałem wszystkim polskim zespołom. Pierwszy wyłożył się Piast Gliwice.

I tutaj mamy pewien zgryz. No bo walka była ambitna, Piastowi nie można zarzucić braku chęci czy poważnego odstawania od rywala, ale w końcu... to był tylko Karabach Akdam. Gdyby jakikolwiek polski zespół wylosował tak egzotyczną drużynę jeszcze kilka lat temu, drapalibyśmy się po głowie i pewnie nawet nie zadalibyśmy sobie trudu sprawdzenia, kto tam gra. Jakieś 3:0 na wyjeździe, "piątka" u siebie i frajerzy lecą do domu. Niestety, rzeczywistość jest taka, że Karabach po raz drugi zaszedł nam za skórę, a i w losowaniu to Azerowie byli rozstawieni, a nie zespół z Gliwic. 
 
Każdy, kto zdecydował się pójść na czwartkowy mecz, musiał być zadowolony. W każdym razie na pewno z pierwszej, bardzo emocjonującej połowy, w której Piast - jak to ma w zwyczaju - musiał najpierw stracić bramkę, by móc zaliczyć kolejny comeback. Z 0:1 po bramce dobrze dysponowanego Leroy'a George'a do 2:1 po bramkach po dośrodkowaniach kapitana Tomasza Podgórskiego i euforii po tym drugim, autorstwa Marcina Robaka, efektowną przewrotką. 
 
Wtedy mogło się wydawać, że jest pozamiatane, że Azerowie są stłamszeni i kwestią czasu jest zwycięski gol. Ten jednak nie padł przez całą, bardzo niemrawą drugą połowę i potrzeba było dogrywki. Co rozsądniejsi kibice wiedzieli już, że to nie może się skończyć dobrze. W pierwszej połowie Piast momentami biegał zdecydowanie za dużo i choć wyglądało to dobrze przy pressingu i za tak ambitną walkę można tylko chwalić, to tutaj wyszedł brak cwaniactwa. Karabach długimi momentami nie zagrażał bramce Piasta, ale przytrzymywał piłkę, każąc "Piastunkom" za nią biegać. I to właśnie gliwiczan łapały skurcze w dogrywce. Ani Marcin Robak, ani Mateusz Matras nawet w kilkunastu procentach nie przypominali zawodników z 90 minut - co chwila kuleli, widać było, że nie są w stanie rywalizować na najwyższym poziomie.
 
W 107 minucie nadeszła kara. Nikt nie nadążył za Kongijczykiem Ulrichem Kapolongo, a ten uderzył przy bliższym słupku. Do obrony. Jakub Szumski, świetnie broniący przez całe spotkanie właśnie wtedy popełnił kluczowy dla przebiegu dwumeczu błąd - nie przypilnował dokładnie krótkiego rogu. Piast nie miał już ani sił, ani pomysłu na to, jak sforsować defensywę Karabacha i to Azerowie grają dalej z Gefle.
 
Dwa pozostałe spotkania - Śląska z Rudarem i Lecha z Honką były już tylko i wyłącznie walką o punkty rankingowe dla polskich klubów. Grający równolegle z Piastem Śląsk po frajersku dał sobie odebrać w ostatnich sekundach meczu w Podgoricy prowadzenie. Co gorsza - po błędzie rozgrywającego świetne spotkanie Dudu Paraiby. Wcześniej Brazylijczyk zaliczył asystę (a mógł z trzy, gdyby skuteczniejsi byli Stevanović i Plaku), jednak przy stracie gola na 2:2 zgubił piłkę, co umożliwiło Bamburze zamienienie sytuacji na bramkę. Błędy rozpoczęły się już znacznie wcześniej - od zdjęcia już w przerwie z placu gry czołowych postaci Śląska - Mili i Soboty. To podcięło skrzydła praktycznie pewnemu zwycięstwa zespołowi z Wrocławia.
 
Na szczęście grającemu jako ostatni poznańskiemu Lechowi udało się nie powtórzyć błędów Śląska i ograć drugi raz Honkę Espoo, choć tylko 2:1. "Kolejorz" dominował przez niemal całe spotkanie, nie dając przeprowadzić Finom składnej akcji, a ozdobą meczu był piękny gol głową Tomasza Kędziory po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Cieszy też kolejna bramka Łukasza Teodorczyka, który problemy ze skutecznością w Poznaniu zdaje się mieć już za sobą. Martwi natomiast słaba dyspozycja Ślusarskiego, który po świetnym roku w barwach Lecha znów zaczyna grać niepewnie i gubić się w prostych sytuacjach.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Liga Mistrzów: Real Madryt lepszy w konkursie jedenastek od Manchesteru City. Pozostaje w grze o piętnasty tytuł [WIDEO] Liga Mistrzów: Real Madryt lepszy w konkursie jedenastek od Manchesteru City. Pozostaje w grze o piętnasty tytuł [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy ostatniego europejskiego uczestnika Klubowych Mistrzostw Świata OFICJALNIE: Poznaliśmy ostatniego europejskiego uczestnika Klubowych Mistrzostw Świata Bayern Monachium zameldował się w półfinale Ligi Mistrzów! To koniec marzeń Arsenalu [WIDEO] Bayern Monachium zameldował się w półfinale Ligi Mistrzów! To koniec marzeń Arsenalu [WIDEO] Dawid Szulczek odchodzi z Warty Poznań Dawid Szulczek odchodzi z Warty Poznań OFICJALNIE: Cristiano Ronaldo wygrywa spór z Juventusem. Otrzyma 9,77 miliona euro OFICJALNIE: Cristiano Ronaldo wygrywa spór z Juventusem. Otrzyma 9,77 miliona euro Odrzucił ofertę Realu Madryt, teraz jest gwiazdą Manchesteru City Odrzucił ofertę Realu Madryt, teraz jest gwiazdą Manchesteru City „Jeśli Maciej Skorża wróci, to moim zdaniem do tego klubu” „Jeśli Maciej Skorża wróci, to moim zdaniem do tego klubu” By grać dalej w Lazio, Daichi Kamada musi wpłacić... 100 euro By grać dalej w Lazio, Daichi Kamada musi wpłacić... 100 euro

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy