Jedenastka 11. kolejki - Odrodzenie Cracovii i przebudzenie Legii

2016-10-03 02:22:29; Aktualizacja: 8 lat temu
Jedenastka 11. kolejki - Odrodzenie Cracovii i przebudzenie Legii Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

W tej kolejce zobaczyliśmy sporo bramek. Najwięcej w Krakowie, gdzie „Pasy” rozgromiły Koronę 6:0. Mniej goli padło w Warszawie, ale za to Legia w końcu wygrała przed własną publicznością, a świetny mecz zagrał Vadis Odjidja-Ofoe.

BRAMKARZ

Dawid Kudła (Pogoń Szczecin) [1]

Golkiper Pogoni Szczecin był jednym z bohaterów ostatniego spotkania w tej serii spotkań. Kudła szczególnie w drugiej połowie meczu z Jagiellonią Białystok musiał kilkukrotnie wykazać się swoimi umiejętnościami, dzięki czemu „Portowcy” bezbramkowo zremisowali z drużyną prowadzoną przez Michała Probierza.

OBRONA

Jakub Wójcicki (Cracovia) [3]

Defensor „Pasów” w początkowym fragmencie starcia z Koroną Kielce miał trochę problemów z zatrzymaniem Jacka Kiełba, ale z upływem minut spisywał się coraz lepiej, co w efekcie pozwoliło mu zaliczyć asystę przy trafieniu Krzysztofa Piątka.

Gutieri Tomelin (Jagiellonia Białystok) [1]

Brazylijczyk w meczu przeciwko Pogoni Szczecin solidnie spisywał się w defensywie i parę razy pokazał się też w ofensywie, gdzie potrafił odnaleźć się w polu karnym „Portowców”. Brakowało mu tam jednak szczęścia i precyzji, co nie pozwoliło mu zakończyć zawodów ze zdobyczą bramkową.

Bartosz Bereszyński (Legia Warszawa) [1]

Obrońca Legii w ostatnim czasie sygnalizował zwyżkę formy, ale nie przekładała się ona na lepsze wyniki zespołu. W starciu z Lechią Gdańsk w końcu obie te rzeczy się zgrały i w efekcie ogólna ocena gry Bereszyńskiego poszła w górę. Kibicom pozostaje liczyć na to, że po przerwie reprezentacyjnej nie ulegnie to zmianie.

POMOC

Miroslav Čovilo (Cracovia) [2]

Aż trudno w to uwierzyć, ale Bośniak w pierwszej połowie meczu z Koroną Kielce przegrał niemal wszystkie pojedynki główkowe z Dimitrijem Wierchowcowem. Były to jednak jego jedyne niepowodzenia w tym spotkaniu, ponieważ razem z pozostałymi partnerami skutecznie zdominował środek pola i gdy w końcu uwolnił się od pilnującego go Białorusina, to od razu zdołał wpisać się na listę strzelców.

Vadis Odjidja-Ofoe (Legia Warszawa) [1] [PLUS KOLEJKI]

Belg początkowo w ogóle nie przekonywał do siebie kibiców i ekspertów, ale ciężko pracował na treningach, aby odzyskać dobrą formę. Ostatnie ligowe spotkanie pokazało, że Odjidja-Ofoe znajduje się na bardzo dobrej drodze. W starciu z Lechią Gdańsk był najlepszym graczem na boisku. Popisał się kilkoma znakomitymi podaniami i mógł nawet zdobyć gola, gdyby miał lepiej ustawiony celownik.

Marcin Budziński (Cracovia) [1]

Uniwersalny zawodnik „Pasów” upodobał sobie strzelanie pięknych bramek z dystansu. W meczu przeciwko Koronie Kielce natychmiastowo wykorzystał wolną przestrzeń, którą zostawili mu defensorzy „Żółto-Czerwonych” i popisał się kolejnym precyzyjnym uderzeniem z sprzed pola karnego. Gdyby tego było mało, to tuż przed końcem spotkania dokładnym podaniem obsłużył Mateusza Wdowiaka, który ustalił wynik starcia z ekipą z województwa świętokrzyskiego na 6:0.

Mateusz Cetnarski (Cracovia) [1]

Rozgrywający Cracovii do tej pory nie prezentował się tak dobrze, jak w poprzednich rozgrywek. Ale być może spotkanie z Koroną okaże się dla Cetnarskiego przełomowe, a to dlatego, że zaliczył w nim hat-trick asyst. Niewykluczone, że miałby ich na swoim koncie więcej, ale trener Zielińskie zdecydował się zdjąć go z boiska na ponad dwadzieścia minut przed końcem meczu.

Guilherme Costa Marques (Legia Warszawa) [1]

Brazylijczyk rozegrał swój setny mecz w barwach Legii Warszawa. Początkowo Guilherme w swoim jubileuszowym występie nie zachwycał, ale w drugiej połowie dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i dzięki temu mógł z podniesionym czołem opuścić stadion przy ulicy Łazienkowskiej 3.

Krzysztof Janus (Zagłębie Lubin) [2]

Doświadczony pomocnik w dużej mierze przyczynił się do wyjazdowego zwycięstwa Zagłębia nad Ruchem. Najpierw zaliczył asystę przy trafieniu Łukasza Janoszki, a potem sam strzelił bramkę z rzutu karnego, która w efekcie pozwoliła „Miedziowym” wygrać z chorzowianami 2:1.

ATAK

Krzysztof Piątek (Cracovia) [2]

Młodzieżowy reprezentant Polski musiał trochę poczekać na swoje pierwsze trafienie w barwach Cracovii, ale gdy w końcu zdołał się odblokować, to od razu zapakował rywalowi dwa gole.