Liverpool: Andy Lonergan - kim jest nowy bramkarz „The Reds”

2019-08-17 10:01:44; Aktualizacja: 5 lat temu
Liverpool: Andy Lonergan - kim jest nowy bramkarz „The Reds” Fot. Leeds United
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Transfery.info

Liverpool w obliczu kontuzji Alissona Beckera, a także rekonwalescencji po urazie Caoimhina Kellehera, zakontraktował Andy’ego Lonergana. Blisko 36-letni Anglik w nadchodzących tygodniach miał pełnić rolę zmiennika Adriána, a tymczasem już dzisiaj może zadebiutować w barwach „The Reds”.

Wszystko przez kontuzję Adriána, którego w kostkę nieszczęśliwie uderzył jeden z kibiców podczas świętowania ostatniego triumfu w Superpucharze Europy. Tego chyba nie spodziewał się sam Anglik, który po rozegraniu 401 spotkań myślał raczej o sportowej emeryturze aniżeli występach w zespole zdobywcy Pucharu Ligi Mistrzów. Los bywa jednak przekorny.

Od adepta do… strzelca bramki

Andy Lonergan lwią część swojej kariery spędził w Preston North End, z którego był jednak wypożyczany aż czterokrotnie. Nie przeszkodziło mu to jednak w uzbieraniu 228 występów, w których 55 razy zachował czyste konto. To jednak nie wszystko. W październiku 2004 roku w meczu przeciwko Leicester City bramkarz… wpisał się na listę strzelców, pokonując wówczas Kevina Pressmana.

Życie na walizkach

Po odejściu z „The Invincibles” doświadczony golkiper grał m.in. w Leeds United, Wolverhampton Wanderers czy Fulham, nigdzie jednak nie zabawił na dłużej miejsca. Wyjątkiem od tej reguły jest Bolton Wanderers, w którym spędził trzy sezony, jednocześnie biorąc udział w 62 spotkaniach.

Spokojna emerytura lub kontrakt w Liverpoolu!

Blisko 36-letni zawodnik latem rozpoczął treningi z „The Reds”, aby utrzymać formę na wypadek, gdyby zgłosił się po niego jeszcze jakiś klub. Wówczas Jürgen Klopp w obliczu problemów z obsadą na pozycji bramkarza zaproponował mu wyjazd na tournée do Stanów Zjednoczonych, co wydawało się tylko przejściowym pomysłem na załatanie dziur. Wszystko zresztą na to wskazywało, lecz kontuzja Alissona Beckera zmieniła sytuację Anglika o 180 stopni. Najpierw został on zmiennikiem Adriána, podpisując z Liverpoolem krótkoterminowy kontrakt, a następnie pojechał wraz z resztą drużyny do Stambułu, gdzie wygrał Superpuchar Europy.

Nigdy nie jest za późno na realizację marzeń

Podczas fety po zdobyciu trofeum hiszpański bramkarz został poturbowany przez jednego z kibiców, który przedarł się na murawę. W efekcie Andy Lonergan już dzisiaj może zanotować podwójny debiut - w barwach „The Reds” i Premier League, stając się jednocześnie najstarszym Anglikiem, który dostąpił tego zaszczytu (63 dni przed 36. urodzinami). Doprawdy takiego scenariusza nie powstydziłby się nawet Hitchcock!

*Liverpool zmierzy się z Southampton o godzinie 16:00.