Mario Balotelli znalazł klub. TOP 15 piłkarzy, którzy są nadal do wzięcia
2024-10-29 15:37:38; Aktualizacja: 3 tygodnie temuZawodnicy, którzy stali się wolnymi agentami latem, nadal mogą dołączyć do dowolnego zespołu. My przedstawiamy 15 topowych nazwisk, w tym Sergio Ramosa, Keylora Navasa czy Wissama Ben Yeddera.
Przykład Davida de Gei pokazuje, że nawet po wielu miesiącach można wrócić do piłki w topowej lidze Starego Kontynentu. Nieco krócej czekać swoim fanom kazał Mario Balotelli, świeżo upieczony zawodnik Genoi.
***
Do wzięcia nadal są naprawdę solidni gracze, w tym kilku, którzy mają za sobą występy w topowych klubach.Popularne
Po rozstaniu z Sevillą do powrotu gotowi się Sergio Ramos, czyli 180-krotny reprezentant Hiszpanii i była gwiazda Realu Madryt oraz Paris Saint-Germain. 37-letni środkowy obrońca na swoim koncie ma cztery puchary Ligi Mistrzów, tytuł mistrza świata czy dwa wygrane turnieje Mistrzostw Europy.
Inną ciekawą opcją jest 35-letni Eric-Maxim Choupo-Moting, który potrafił się świetnie wywiązać z obowiązków drugiego napastnika Bayernu Monachium. Ponadto przez dwa sezony oglądaliśmy go w Paris Saint-Germain.
Na propozycje czeka również Rafinha. Ofensywny pomocnik ma za sobą pobyt w Katarze, ale nie można zapominać, że wcześniej 31-latek bronił barw między innymi FC Barcelony, Interu Mediolan oraz PSG.
Wśród nazwisk bocznych obrońców króluje Serge Aurier. Iworyjczyk w przeszłości także przywdziewał trykot Paris Saint-Germain, a 31-latek w CV ma jeszcze Tottenham Hotspur i Galatasaray.
Były kapitan reprezentacji Danii oraz ex-piłkarz Milanu, Sevilli czy Atalanty to część piłkarskiego życiorysu Simona Kjæra. 35-latek wciąż może dać wiele nie tylko w szatni, ale i na boisku.
Sytuacja prawna Wissama Ben Yeddera jest mocno skomplikowana, lecz z pewnością nie da się przejść obojętnie obok faktu, że autor 20 goli w poprzednim sezonie jest dostępny jako wolny agent. 34-letni środkowy napastnik występował w Sevilli i AS Monaco.
Ostatnie sezony pokazały, że Francis Coquelin nie zapomniał, jak się gra w piłkę. Jeśli tylko Francuz był zdrowy, to należał do kluczowych postaci Villarrealu. 33-latek doświadczenie zbierał w Arsenalu.
Patrick van Aanholt udowodnił, że jest bardzo solidnym lewym obrońcą. Grał regularnie w Galatasaray, PSV Eindhoven czy Crystal Palace, a wiek (34 lata) predysponuje go do ostatniego większego wyzwania w karierze.
Fakt, że były kapitan reprezentacji Kostaryki i triumfator trzech pucharów Ligi Mistrzów nie znalazł jeszcze pracodawcy, brzmi jak błąd w Matrixie. 37-letni Keylor Navas to jeden z najlepszych bramkarzów na świecie, a poprzednie występy na najwyższym poziomie w Realu Madryt oraz PSG tylko to potwierdzają.
Szatnię z Navasem dzielił Layvin Kurzawa. Przy regularnych treningach i odpowiednim wsparciu 32-letni Francuz wciąż może być solidną opcją na lewą stronę defensywy.
Do wzięcia jest także legenda Borussii Mönchengladbach. Christoph Kramer spędził w drużynie „Źrebaków” ostatnie osiem sezonów, a teraz czeka na nowe wyzwanie, niewykluczone, że poza ojczyzną. Gdyby do tego doszło, 33-letni Niemiec po raz pierwszy spróbowałby swoich sił za granicą.
Kariera Dele Allego wyhamowała w zaskakująco szybkim tempie. Anglik przebył drogę od gwiazdy Tottenhamu Hotspur do gracza wypychanego i uznawanego za absolutnie niepotrzebnego w Beşiktaşie. Nie możemy jednak zapominać, że ma on dopiero 28 lat.
Alireza Jahanbakhsh w Feyenoordzie Rotterdam prezentował się całkiem nieźle i pewnie gdyby nie kontuzja, to przedłużono by z nim współpracę. 31-letni prawoskrzydłowy, ofensywny pomocnik lub lewoskrzydłowy wylądował ostatecznie na bezrobociu.
27 lat to nie jest absolutnie wiek do kończenia kariery. Mowa o Adamie Ounasie, byłym skrzydłowym Lille OSC, SSC Napoli czy Girondins de Bordeaux, który w 2019 roku wygrał Puchar Narodów Afryki.
Maxi Gómez może pochwalić się 52 golami i 20 asystami przy 198 występach w LaLidze. Są to liczby co najmniej solidne. Jeszcze lepiej prezentuje się dorobek indywidualny w Celcie Vigo: 75 meczów oraz 31 bramek. Urugwajski napastnik ma dopiero 28 lat.