Najlepsze memy okna transferowego - część 1

Memy, memy, wszędzie memy. Można już mówić o prawdziwej pladze bardziej lub mniej zabawnych obrazków opanowujących Internet. Jednym z popularniejszych tematów memów jest bez wątpienia piłka nożna, a dzieje się tak z prostego względu – znają się na niej przecież wszyscy i trudno obecnie o lepszą formę dogryzienia kibicom znienawidzonej drużyny, czy też nielubianemu piłkarzowi. Kończące się wakacje obrodziły w memy dotyczące najbardziej medialnych i szokujących transferów, dlatego warto przyjrzeć się najlepszym z nich. Zapraszam na tematyczne zestawienie najlepszych memów okna transferowego.

Wiele transferów doczekało się memów na swój temat, jednak zdecydowanym liderem pod tym względem jest przejście Robina van Persiego z Arsenalu do Manchesteru United. Anglicy lubują się w tworzeniu obrazków na tematy piłkarskie, a transfer pomiędzy dwoma czołowymi klubami Premier League był tylko wodą na młyn dla kreatywnych autorów z Wysp Brytyjskich.

Można w ciemno podejrzewać, że twórcami memów o Holendrze byli zdruzgotani odejściem swojego idola fani Arsenalu. Właśnie ich głosem przemawia poniżej Obi-Wan Kenobi.

                                               

Kolejną po żalu reakcją fanów „Kanonierów” było zadawanie sobie pytania: „Dlaczego?”. Na pozornie retoryczne pytanie znalazło się jednak kilka odpowiedzi, m.in. przekupienie Holendra darmowym zegarkiem.

                                       

„A co, jeśli Sir Alex Ferguson kupił RvP tylko po to, żeby posadzić go na ławce i ułatwić Wayne’owi Rooneyowi zdobycie Złotego Buta?”



„Opuścił Arsenal dla darmowego zegarka”

Niektórzy kibice Arsenalu i Manchesteru City pospieszyli się z zamówieniami  koszulek z nazwiskiem Holendra na plecach.








Pojawiło się także wiele głosów krytyki pod adresem polityki transferowej Arsene’a Wengera…








…ale francuski menedżer chyba dobrze wiedział, co robi.








Na korzyść decyzji o sprzedaży van Persiego przemawiał też nie najlepszy stan zdrowia napastnika.



„Robin van Persie nie przeszedł testów medycznych w Manchesterze United przez kontuzję pleców, jakiej nabawił się nosząc Arsenal na swoich barkach przez cały ubiegły sezon”

 

„Robin van Persie wykluczony z meczu przeciwko Fulham ze względu na operację mającą na celu usunięcie małego chłopca z jego wnętrza” (aluzja do wypowiedzi Holendra, w której stwierdził, że mały chłopiec wewnątrz jego podpowiedział mu, żeby wybrał transfer do Manchesteru United)…



…chłopcem już zainteresował się Arsene Wenger.

Twórcy memów przewidywali, że kariera van Persiego na Old Trafford od samego początku nie będzie usłana różami. Wśród "życzliwych" znalazł się nawet próbujący oczyścić swoje dobre imię Fernando Torres.








Jeden z twórców memów wyciągnął pewien ciekawy wniosek. Według oficjalnego konta RvP na Twitterze żądza transferu tak zawładnęła piłkarzem, że gdy transakcja doszła do skutku, przestał on kochać swoją rodzinę.




Przewidywania źle życzących 29-latkowi kibiców na razie się nie spełniają – piłkarz ma się całkiem dobrze, już w drugim spotkaniu w nowych barwach przeciwko Fulham strzelił on bardzo ładną bramkę. Mimo wszystko, dla kibiców „Kanonierów” van Persie jest przegrany. Wiele znaczącą wiadomość przekazali Holendrowi przez dwa nowe nabytki klubu z Emirates Stadium.




To na razie wszystkie memy związane z transferem Robina van Persiego. Jak widać, Holender nie jest obecnie najmilej widzianą osobą w okolicach Emirates Stadium. W kolejnej części weźmiemy pod lupę obrazki wyśmiewające liczne transfery Paris Saint-Germain.