Oj, ktoś tu chyba kłamał, czyli Boateng kolejny raz oblewa testy medyczne

2015-08-20 18:47:48; Aktualizacja: 9 lat temu
Oj, ktoś tu chyba kłamał, czyli Boateng kolejny raz oblewa testy medyczne Fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Marcin Żelechowski Źródło: Transfery.info

Kevin-Prince Boateng, czyli piłkarz o gwiazdorskich zarobkach, gwiazdorskim ego i formie dalekiej od choćby dobrej. Miał zmienić tego lata klub, a najprawdopodobniej nic z tego nie wyjdzie.

Przynajmniej raz w tygodniu pojawia się informacja o nowym kierunku dla reprezentanta Ghany. Wałkowano Turcję, sugerowano MLS, powrót do Włoch, naprawdę multum rozwiązań. 28-latek najbliżej był jednak przeprowadzki do Sportingu, z którym właściwie uzgodnił wszystkie szczegóły. Schalke właściwie niewiele interesowało - Niemcy z ulgą pełnili rolę obserwatora, chłodząc szampana przed świętowaniem pozbycia się zbędnego niesfornego i przepłacanego zawodnika. Pomocnik przyleciał nawet do Lizbony, ale ostatecznie skończyło się na turystycznej przygodzie. Powód? Oblane testy medyczne. Tak przynajmniej twierdzono na początku, bowiem potem tłumaczono się prawami do marketingu, co do których miały zaistnieć rozbieżności nie do przeskoczenia. Co więcej, Portugalczycy wydali nawet oficjalny komunikat w tej sprawie - właśnie to drugie wyjaśnienie uznając za wiążące. Większość - no dobra, przyznajemy się, my także - to kupiła.

Tymczasem, dość niespostrzeżenie, bo i rynek specyficzny, Boateng pojawił się w Arabii Saudyjskiej. Tutaj finanse nie były żadnym problemem, także od razu wszystko wydawało się przesądzone. Od Al-Ittihad - tego z którego kilka dni temu uwolnił się Łukasz Szukała - dzieliły go już tylko testy medyczne. Jak się okazuje, Ghańczyk nie zaliczył ich ze względu na dobrze wszystkim znanym problem z kolanem. Wszystko wraca więc do punktu wyjścia, ale teraz przynajmniej wiemy, że nawet oficjalne oświadczenia klubowe potrafią zmienić rzeczywistość. Aczkolwiek jesteśmy ciekawi, co zrobił Boateng, że Sporting wydał komunikat dbający o marketingowy wizerunek piłkarza.

Więcej na ten temat: Kevin-Prince Boateng Ghana