Pokonani po "Pogorzelcu", gdzie był Stępiński? Kadra U-19 przegrywa z Hiszpanami

"La Roja", czy raczej "La Rojita" przez cały mecz nie potrafiła swojej niezaprzeczalnej przewagi udokumentować kilkoma bramkami. Udało się tylko (z perspektywy młodych Hiszpanów) i aż (z naszego punktu widzenia) raz. Za to jak! Fede Vico, na codzień zawodnik Cordoby zdecydował się w 27. minucie spotkania na strzał z około czterdziestu metrów od bramki Oskara Pogorzelca z młodej Legii. Wydawałoby się, że to szalony strzał, że nawet młodzieżówce reprezentacji słynącej z tiki-taki takie rozwiązanie po prostu nie przystoi. Może i nie przystoi, ale okazuje się, że to właśnie odwaga Vico sprawiła, że to Hiszpanie będą dziś w lepszych nastrojach. Oni wciąż mają los tylko i wyłącznie w swoich rękach, drugie spotkanie pomiędzy Grecją a Chorwacją skończyło się remisem, a więc najlepszym możliwym rezultatem dla dzisiejszych zwycięzców. My zaś musimy liczyć już nie tylko na siebie. Przypomnijmy, że na Euro U-19 awansuje tylko zwycięzca turnieju.

Poza tym mecz nie był szczególnie ciekawy, ze względu na dominację jednego tylko zespołu niemal przez całe spotkanie, ale i przez jego nieskuteczne ataki. Piłka odbijała się raz od słupka, ale poza tym klarownych sytuacji Hiszpanie stworzyli sobie ledwie garstkę. Znudzeni byli nawet Hiszpanie. 

 

 

Mateusz Borek natomiast donosił po meczu, że pomimo znajomości atutów rywala i odnajdywania się głównie w grze kombinacyjnej po ziemi, młodzi Polacy chcieli dodatkowo... zrosić murawę na stadionie w Gdyni...

 

 

Generalnie wstydu nie było, bo tam, gdzie brakowało umiejętności, podopieczni Sasala starali się nadrabiać ambicją. Przegrali dlatego, że mimo wszystko tych umiejętności jeszcze jest za mało.

 

 

Wielkim zawodem był też występ Mariusza Stępińskiego, od kilku dni zawodnika Norymbergi. Gdybyśmy nie znali składów, to pewnie zastanawialibyśmy się co odpowiedzieć, gdyby spytano nas, kto grał u nas w ataku.

 

 

Pozytywy? Ironicznie można powiedzieć, że do słownika piłkarskiej polszczyzny wejdzie nowe słowo. Był już "Pawełek", "Przyroś" i "Cabaj"? Teraz jest także "Pogorzelec". Szkoda, bo poza tą jedną interwencją, Pogorzelec zaliczył bardzo dobre spotkanie.

 

 

Polska U-19 - Hiszpania U-19 0:1 (Fede Vico 27.)

 

Czerwona kartka: Vadillo (68.)