Autorem bramki jest Paweł Jaroszyński, jednak to jeden z tych goli, których bynajmniej nie zapamiętamy za spektakularny strzał czy genialną asystę. To bramka, która padła po genialnym rozegraniu piłki na jeden kontakt w środku boiska, jakiego nie powstydziłyby się największe europejskie zespoły. Tiki-taka Stawowego może i w lidze długimi momentami jest nieco bezproduktywna i poza coraz lepszymi wynikami w posiadaniu piłki czasami wręcz irytuje, to jednak bywa i tak, że uda się zagrać coś takiego. Jeśli to kwestia docierania tej strategii i takie akcje jak ta zwiastują, że wychodzi to coraz lepiej - nie mamy nic przeciwko.
No i oczywiście - liczymy na powtórkę w lidze!
Poniżej skrót meczu Cracovia - MFK Ružomberok (wspomniana bramka od 6:51)