Właśnie dlatego Pogba jest wart 120 milionów!

2016-07-22 13:08:51; Aktualizacja: 8 lat temu
Właśnie dlatego Pogba jest wart 120 milionów! Fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Transfery.info

Paul Pogba jest wart 120 milionów euro. Koniec i kropka.

- Powariowali?

- Upadli na głowę?
- Tyle osóbnie ma co jeść, a oni wydają taką kasę na jednego piłkarza?
-120 milionów za takiego leszcza?
- Piłka jest coraz bardziejpoje****

Odejście Paula Pogby z Juventusu Turyn elektryzujecały piłkarski świat. To tylko kilka komentarzy po informacji ojego przenosinach do Manchesteru United, które są o krok. „CzerwoneDiabły” mają zapłacić Włochom 120 milionów euro. Dużo?Zdaniem większości kibiców i obserwatorów zdecydowanie za dużo.To samo uważają ludzie, którzy piłką w ogóle się nieinteresują i nie zdają sobie sprawy, jak wielkie pieniądze są wfutbolu.


Zacznijmy od spraw czysto boiskowych.Pogba jest zawodnikiem kompletnym. Wydaje się, że idealnie pasujedo Premier League. Świetnie zbudowany, silny, wydolny, dynamiczny, aprzy tym kreatywny i genialny technicznie. Zarówno efektowny, jak iefektywny, bo przekłada się to na liczby:

Sezon 2013/2014 –51 meczów – 9 goli, 16 asyst

Sezon 2014/2015 – 41 meczów – 10goli, 11 asyst

Sezon 2015/2016 – 49 meczów – 10goli, 16 asyst

Te z kolei, które - co ważne - utrzymują sięna stałym poziomie, bezpośrednio dawały trofea Juventusowi Turyn.Pogba sięgnął ze „Starą Damą” po cztery mistrzostwa Włoch,dwa Puchary i tyle samo Superpucharów oraz był o krok od zdobyciaLigi Mistrzów. Wszystko w wieku 23 lat. Dziwnie to brzmi, ale to wciąż perspektywiczny zawodnik, który może wskoczyć na jeszczewyższy poziom.

Ktoś powie, że Pogba jest słabszy i mimowszystko nie daje tyle swojej drużynie co Leo Messi czy CristianoRonaldo. „Porównajcie sobie ile oni strzelają, a ile on”. Jeślikogoś nie przekonuje argument, że panowie grają na innej pozycji,wystarczy zerknąć na inne, bardziej miarodajne statystyki. Zostawmynawet asysty, których w lidze Pogba zanotował w zeszłym sezoniewięcej od Portugalczyka. W poprzednich rozgrywkach (za squawka.com)Francuz brał udział w większej liczbie akcji bramkowych swojejdrużyny w lidze od CR7. Do tego jego podania były bardziej celnezarówno od dograń Messiego, jak i Portugalczyka (83 procent, 82,79), a przy tym - dłuższe, co też sporo mówi. To samo w LidzeMistrzów, gdzie brał udział nawet w większej liczbie akcjibramkowych od Argentyńczyka.


Nie da się określić, który z nichjest najlepszy. Każda ocena będzie miała w sobie nutkęsubiektywizmu. Cała trójka posiada wybitne umiejętności. Trzebaza to podkreślić, że Pogba jest od pozostałej trójkizdecydowanie młodszy. A w końcu wiek ma na rynku transferowymogromne znaczenie.

Wielu ludzi porównuje zawodnikówgrających na różnych pozycjach, ale też transfery, które zostałyprzeprowadzone w zupełnie innym czasie. A to jeszcze większy błąd. Kluby zarabiają coraz więcej, a pieniądz sam w sobie ma coraz mniejszą wartość. Za te samepieniądze możemy kupić coraz mniej dóbr, które mogliśmypozyskać jeszcze jakiś czas temu. Inflacja przecież nie omijarynku transferowego. 120 milionów euro robi wrażenie. 120 000 000 euro - tak chyba jeszcze bardziej. Wartość transferówrobionych parę lat temu, choć wiązały się one z mniejszą kwotątransferową - wcale nie była jednak niższa.


Jeśli cośmiałoby wzbudzać gorącą dyskusję, to nie tylko te 120 milionów,tylko duże pieniądze w piłce w ogóle. 30, 40, 50, 90 milionów -przecież to też nie są grosze. Rynek cały czas się jednak zmienia. Samej piłkiw piłce jest coraz mniej. Jeśli jakiś klub chce zaoferować za Pogbę 120 milionów to znaczy, że Francuz jest właśnie tyle wart. 

Samej wartości piłkarza nie definiujejuż tylko jego boiskowa klasa, ale to, ile jest w stanie wyłożyć potencjalnykupiec. To wiąże się z kolei z tym, ile potem na takim ruchu zarobi. Pogba może przyczynić się do sukcesów boiskowychManchesteru, które przyniosą pieniądze, ale przecież jeszczewięcej można zarobić sprzedając jego wizerunek poza boiskiem.