Wybór Transfery.info. Jedenastka i trener roku 2013

Trenerem roku został oczywiście Jupp Heynckes. 68-letni trener jest twórcą wielkiego Bayernu, który z wielkich przegranych poprzedniego roku stał się maszyną do zwyciężania. Heynckes zakończył karierę w wielkim stylu zdobywając mistrzostwo i puchar Niemiec oraz triumfując na Wembley w finale Ligi Mistrzów. "Don Jupp" po sezonie nie ukrywał, że ma mnóstwo ofert z całego świata, jednak zapewnił, że już nigdy nie poprowadzi żadnego klubu. Cytując klasyka, trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym...

Nasza redakcyjna jedenastka roku została zdominowana przez piłkarzy Bayernu Monachium, jednak to nie powinno nikogo dziwić. Bawarczycy byli w tym kończącym się już 2013 roku niemal perfekcyjni. Zdobywycy pięciu tytułów wygrali 50 z 56 spotkań, w tym tylko trzy przegrali. Bayern grał koncertowo i to bez względu, czy na ławce siedział Jupp Heynckes czy w drugiej części roku Pep Guardiola. Poniżej cała jedenastka roku oraz rezerwowi.

 

 

Jeden z absolutnych liderów Bayernu na boisku jak i poza nim. Śmiało można napisać, że jest to obecnie najlepszy bramkarz na świecie. 

 

 

Philipp Lahm w jedenastce roku to już powoli mała tradycja. Niemiec od wielu lat gra na swoim doskonałym i bardzo równym poziomie. Obecnie 30-latek najczęściej wystawiany jest przez Pepa Guardiolę na pozycji defensywnego pomocnika, jednak my pamiętamy fantastyczną wiosnę Lahma, którą kapitan Bayernu i reprezentacji Niemiec spędził na prawej obronie. Wydaje się, że na rundę wiosenną obecnego sezonu 30-latek wróci na swoją ulubioną pozycję.

 

 

Lider bloku defensywnego mistrzów Francji i reprezentacji Brazylii, która w 2013 roku sięgnęła po Puchar Konfederacji.

 

 

Fantastyczny rok brazylijskiego obrońcy. Mało kto spodziewał się, że Dante przechodząc do Bayernu z Borussii M'gladbach aż tak się rozwinie. 30-latek jest liderem defensywy Bayernu oraz jednym z pewniaków w kadrze Brazylii.

 

 

Absolutny fenomen, który w wieku 21-lat gra jak prawdziwy wyjadacz. Wielu uważa, że jednym z powodów kapitalnej formy Francka Ribery'ego jest właśnie Austriak. Doskonały w grze do przodu i równie dobry w destrukcji. Przykład nowoczesnego bocznego obrońcy.

 

 

Postać niezwykle ważna dla Juppa Heynckesa, jak i dla Pepa Guardioli, o czym nieraz mówili obaj trenerzy. Na wiosnę grał fenomenalnie i był bezsprzecznie najlepszych piłkarzem w Europie na swojej pozycji. Druga część roku troszkę mniej udana, głównie ze względu na problemy zdrowotne. Wydaje się jednak, że bez Schweinsteigera nie byłoby dzisiejszego wielkiego Bayernu.

 

 

Wielki rok Özila, który najpierw był jednym z największych bohaterów letniego okienka transferowego, a potem swoją wielkość potwierdził już na boiskach ligi angielskiej. Nie możemy zapominać też o bardzo dobrej formie Niemca jeszcze w barwach Realu Madryt.

 

 

Symbol "vice-Bayernu" z 2012 roku, który stał się wielkim bohaterem Bayernu Monachium. Robben grał koncertowo, a do tego potrafił zdobywać bramki w kluczowych spotkaniach, co przecież nigdy nie było jego mocną stroną.

 

 

To był jego rok. Doskonały w Realu, doskonały w reprezentacji Portugalii. Faworyt do wygrania Złotej Piłki. 

 

 

Największa gwiazda Bayernu Monachium w 2013 roku. Francuz został wybrany najlepszym piłkarzem minionego sezonu w Europie. Swoją grą zachwycał nie tylko w klubowych barwach, ale był też liderem reprezentacji Francji. 

 

 

Pomimo kontuzji, ogromny wpływ na Barcelonę, półfinalistę Ligi Mistrzów i mistrza Hiszpanii. Poza tym lider reprezentacji Argentyny, która wygrała kwalifikacje Mistrzostw Świata w strefie CONMEBOL.

Rezerwowi: Thibaut Courtois (Atletico Madryt, Belgia), Mats Hummels (Borussia Dortmund, Niemcy), Vincent Kompany (Manchester City, Belgia), Arturo Vidal (Juventus Turyn, Chile), Marco Reus (Borussia Dortmund, Niemcy), Luis Suarez (Liverpool, Urugwaj), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund, Polska)