OFICJALNIE: Tchani w Chicago Fire

OFICJALNIE: Tchani w Chicago Fire fot. Transfery.info
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko
Źródło: Chicago Fire

Tony Tchani trafił do Chicago Fire.

28-letni Kameruńczyk dorastał sportowo w Stanach Zjednoczonych. Pomocnik w przeszłości bronił barw New York Red Bulls, Columbus Crew i Toronto FC. Od marca 2017 roku był związany z Vancouver Whitecaps FC.

W poprzednim sezonie rozegrał 30 spotkań. Na jego dorobek złożyły się cztery gole i jedna asysta. Dobra postawa jednokrotnego reprezentanta Kamerunu przykuła uwagę innych ekip.

Tchani zasilił zespół Chicago Fire. 28-latek trafi do tego klubu na zasadzie transferu definitywnego. „Strażacy” zapłacili za jego transfer 150 tysięcy dolarów.

- Tony jest sprawdzonym graczem i co warte podkreślenia, zna smak zwycięstwa w MLS. Jesteśmy pewni jego umiejętności i mamy nadzieję, że będzie realnym wzmocnieniem naszego zespołu - powiedział dyrektor generalny klubu, Nelson Rodríguez.

Warto dodać, że zawodnikiem Chicago Fire jest były gracz Legii Warszawa, jest Nemanja Nikolić.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Wnuk siostry Diego Maradony pobił transferowy rekord klubu Major League Soccer OFICJALNIE: Wnuk siostry Diego Maradony pobił transferowy rekord klubu Major League Soccer Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy