Pierwszy transfer Emery'ego w Arsenalu

Pierwszy transfer Emery'ego w Arsenalu fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja
Źródło: Gianluca Di Marzio

Arsenal jest o krok od sfinalizowania transferu Stephana Lichtsteinera.

Reprezentant Szwajcarii lada moment powinien zostać piłkarzem londyńskiego klubu. Negocjacje toczące się w ostatnich godzinach doprowadziły do porozumienia w sprawie umowy, która ma obowiązywać do 30 czerwca 2019 roku.

Jeżeli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, 34-latek lada moment złoży podpis. Tym samym zasili szeregi "Kanonierów" na zasadzie wolnego transferu, bowiem jego dotychczasowy kontrakt ze Juventusem straci ważność z początkiem lipca.

Sprowadzenie Lichtsteinera będzie pierwszym wzmocnieniem dokonanym przez Unaia Emery'ego, odkąd ten rozpoczął pracę na Emirates Stadium. Doświadczony Szwajcar ma zwiększyść konkurencję na prawej stronie defensywy, gdzie dotychczas niepodważalnym numerem jeden był Hector Bellerin.

Na odejście wychowanka FC Luzern z Turynu zapowiadało się od przeszło roku. Nie tak dawno łączono go z przeprowadzką do Borussii Dortmund, ale temat tego transferu niespodziewanie upadł.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Sergio Ramos rozchwytywany Sergio Ramos rozchwytywany Maciej Skorża chce wrócić! Jeden warunek Maciej Skorża chce wrócić! Jeden warunek Odejdzie czy zostanie?! Marek Papszun musi zdecydować w sprawie ważnego piłkarza Odejdzie czy zostanie?! Marek Papszun musi zdecydować w sprawie ważnego piłkarza Hakim Ziyech odchodzi definitywnie z Chelsea. Wykup „za darmo” Hakim Ziyech odchodzi definitywnie z Chelsea. Wykup „za darmo” To będzie pierwszy wygrany zatrudnienia Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań? „Będzie walczył o pierwszy skład” To będzie pierwszy wygrany zatrudnienia Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań? „Będzie walczył o pierwszy skład” Marco Reus negocjuje transfer. Ten kierunek go zainteresował Marco Reus negocjuje transfer. Ten kierunek go zainteresował Lech Poznań chciał doprowadzić do głośnego powrotu. „Był nieosiągalny” Lech Poznań chciał doprowadzić do głośnego powrotu. „Był nieosiągalny”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy