Chodzi o Benjamina Pavarda, który jak na razie rozegrał na
mundialu cztery spotkania we francuskich barwach, a w meczu 1/8
finału strzelił pięknego gola Argentyńczykom (4:3).
Informacje
na temat możliwego głośnego transferu środkowego lub prawego
obrońcy Stuttgartu pojawiły się już kilka dni temu. „Sport
Bild” zasugerował, że do przeprowadzki dojdzie
najprawdopodobniej po zakończeniu najbliższego sezonu. Niemieccy
dziennikarze podali, że najbardziej na sprowadzeniu 22-latka zależy Bayernowi. Padła nawet konkretna kwota - 35 milionów euro.
Monachijczycy nie mogą być jednak pewni przeprowadzenia
transakcji. Do rywalizacji o podpis Pavarda miał bowiem na poważnie
włączyć się Manchester City. Menedżer mistrza Anglii, Pep
Guardiola zamierza, przekonać francuskiego zawodnika, że najlepsze
będą dla niego przenosiny właśnie na Etihad. Zdaniem mediów
docelowo miałby on zostać tam następcą Vincenta Kompany'ego.
Pavard jest zawodnikiem Stuttgartu od 2016 roku, kiedy to
niemiecki klub zapłacił za niego Lille pięć milionów euro. W
poprzednim sezonie nie opuścił on ani jednej kolejki Bundesligi,
notując aż 34 występy.
Manchester City chce pozyskać objawienie Mistrzostw Świata
fot. Transfery.info
Jak donoszą brytyjskie i niemieckie media, Manchester City poważnie myśli o pozyskaniu jednego z odkryć Mistrzostw Świata.