Lewy defensor po transferze do Rio Ave prezentuje znakomitą dyspozycję. Co ciekawe, trener rzuca nim po niemal całym boisku. W związku z tym w tym sezonie grał on już m.in. jako rozgrywający, prawoskrzydłowy czy prawy napastnik. Za zaufanie 31-latek odpłacił się jak dotąd 20 występami okraszonymi czterema asystami.
Po zakończeniu spotkania ze Sportingiem (0:3) zawodnik nawiązał do swojej przygody z Realem Madryt.
– Wiele rzeczy się miało miejsce i jeśli mógłbym wyjaśnić, co się wydarzyło 31 sierpnia, zrozumiałbyś, co tak naprawdę się stało. Chciałbym o tym opowiedzieć, ale niestety nie mogę – stwierdził.
– Miałem piękną karierę, pełną tytułów, grałem w najlepszych klubach na świecie, a teraz, na szczęście, wróciłem do domu. Ale nie patrzę wstecz, gdzie mógłbym być. Teraz jestem tutaj i chcę pomóc utrzymać Rio Ave w pierwszej lidze – uzupełnił.
Fábio Coentrão rozegrał w barwach „Los Blancos” 106 spotkań. W tym czasie sięgnął z kolegami z zespołu po m.in. dwa puchary Ligi Mistrzów i dwa tytuły mistrzowskie.