Ancelotti: Nie mogę obiecać, że zostanę w PSG

Szkoleniowiec Paris Saint-Germain, Carlo Ancelotti, nie ma zamiaru zaprzeczać pogłoskom, jakoby miał opuścić klub ze stolicy Francji po zakończeniu obecnego sezonu.

Spekulacje odnośnie przyszłości włoskiego trenera od kilku tygodni coraz częściej pojawiają się w mediach. Mówi się o rzekomym porozumieniu z Realem Madryt, gdzie Ancelotti miałby zastąpić Jose Mourinho, który z kolei mógłby przenieść się do...Paryża. Obecnie jednak, Włoch skupia się na zdobyciu tytułu mistrza Francji z Paris Saint-Germain.

- Powiedziałem swoim piłkarzom, aby nie zwracali uwagi na wszechobecne plotki, bo jeszcze nic się nie wydarzyło. Nie mogę obiecać, że na sto procent zostanę w Paryżu. Decyzję podejmę dopiero po zakończeniu sezonu, nie zapominajmy jednak, że mój kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2014 roku. Myślę, że za 15 dni wszyscy dowiecie się, czy nadal będę prowadził Paris Saint-Germain.

Obecnie drużyna Ancelottiego ma sześć punktów przewagi na drugą w tabeli Marsylią i pewnym krokiem zmierza ku zdobyciu mistrzowskiego tytułu.

Mimo plotek łączących Włocha z opuszczeniem klubu, on sam podkreśla, że bardzo podoba mu się we Francji, oddając przy tym szacunek sympatykom PSG.

- Jestem bardzo zadowolony z tego, że kibice doceniają pracę, którą tutaj wykonuję. Jeśli zdobędziemy tutuł, będziemy długo świętować wspólnie z fanami.

- Myślę, że moi piłkarze chcą, abym został. Miałem kilka problemów, ale to normalna sytuacja w klubie piłkarskim. Mam tu bardzo dobre relacje z każdym członkiem drużyny, jestem blisko z Leonardo (dyrektor sportowy PSG) oraz prezydentem Nasserem - zakończył.