Krwawe starcia przed finałem Pucharu Włoch [FOTO]

Finał Pucharu Włoch odbędzie się w Rzymie na Stadio Olimpico. Organizatorzy spodziewają się, że co najmniej 60 tysięcy kibiców, zarówno z Florencji i Neapolu, dotrze na stadion bądź w jego okolice. Taka liczba ludności spowodowała duże zamieszanie w mieście, które w tym momencie jest zakorkowane.

Nie jest to jedyny problem. Doszło również do starć pomiędzy kibicami Napoli a oddziałami policji. Zaczęło się wszystko od tego, że kibole "Azzurrich" zaatakowali kordon policyjny. Później rozpętała się bijatyka, a według Corriere della Sera można było usłyszeć huk strzałów z broni palnej. Ten sam dziennik donosi, iż został trafiony jeden mężczyzna. Z dwiema ranami postrzałowymi odwieziono go do szpitala. Jego zdrowiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.

Według agencji prasowej Ansa postrzelene zostały również dwie inne osoby - kibic Napoli oraz policjant. Takowym doniesieniom zaprzecza La Repubblica, która poinformowała, że nie doszło do strzelaniny. Natomiast jeden z kibiców zdetonował niewielką bombę, ktora wypełniona była gwoździami.

Doszło również do starcia pomiędzy chuliganami obu ekip, w których ucierpiało kilku przedstawicieli grupy z Neapolu. Trzech mężczyzn musiało zostać hospitalizowanych.

Samo spotkanie, zgodnie z planem, ma rozpocząć się o godzinie 21. Jedenastki obu ekip prezentują się następująco: