Letnie harce beniaminków - Polska

2014-09-27 15:22:09; Aktualizacja: 10 lat temu
Letnie harce beniaminków - Polska Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Okienko transferowe przyniosło nam wiele interesujących transakcji u ekip walczących o najwyższe cele w swoich ligach. A jak na letnich zakupach spisali się beniaminkowie, których głównych zadaniem jest utrzymanie się w elicie?

W czwartej części podsumowań przyjrzymy się wzmocnieniom beniaminków z naszej rodzimej T-Mobile Ekstraklasy.

Zapraszamy również do zapoznania się z naszymi poprzednimi artykułami, w których prezentowaliśmy ruchy transferowe u drużyn z Francji (TUTAJ), Anglii (TUTAJ) oraz Niemiec (TUTAJ).

GKS Bełchatów

Na początek pod naszą lupę trafia GKS Bełchatów. Ekipa prowadzona przez Kamila Kieresia w poprzednich rozgrywkach spisała się znakomicie i zgodnie z planem po roku przerwy wróciła do krajowej elity, w której na razie prezentuje się nadspodziewanie dobrze.

Dobry start sezonu w wykonaniu popularnych "Brunatnych" sprawił, że kibice tego zespołu przypomnieli sobie 2007 rok, kiedy to drużyna prowadzona przez Oresta Lenczyka zajęła drugą pozycję w lidze, przegrywając walkę o tytuł mistrzowski z Zagłębiem Lubin zaledwie o jeden punkt. Bełchatowianie w tej kampanii z całą pewnością nie powtórzą tego sukcesu, ponieważ ich celem jest walka o miejsce w grupie mistrzowskiego, które da im pewne utrzymanie.

Kamilowi Kieresiowi w wypełnieniu tego zadania mają pomóc sprowadzeni w letnim okienku transferowym doświadczeni i znani na polskich boiskach zawodnicy tacy jak: Bartosz Ślusarski, Błażej Telichowski, Emilijus Zubas, Adam Mójta oraz wypożyczony do grudnia z Žalgirisu Wilno Pawieł Komołow, który w sezonie 2010/11 grał w GKS-ie, a nie tak dawno dał się we znaki piłkarzom Lecha Poznań w eliminacjach do Ligi Europy. Ponadto warto wspomnieć, że włodarze "Brunatnych" przed startem rozgrywek przedłużyli kontrakt z trenerem do czerwca 2016 roku (więcej - TUTAJ).

Źródło: Transfermarkt.pl (kliknij, aby powiększyć obrazek)

GÓRNIK ŁĘCZNA

Drugim zespołem, któremu się przyjrzymy jest Górnik Łęczna. Drużyna prowadzona przez Jurija Szatałowa w minionym sezonie spisała się rewelacyjnie i dość niespodziewanie wywalczyła awans do T-Mobile Ekstraklasy. W dodatku popularna "Duma Lubelszczyzny" do końca rozgrywek liczyła się w grze o zdobycie tytułu mistrza I ligi. Ostatecznie to trofeum padło łupem GKS-u Bełchatów, który wyprzedził swojego rywala o dwa punkty w tabeli, dzięki lepszej końcówce sezonu.

Górnik Łęczna w przeszłości nie odnosił żadnych spektakularnych sukcesów. Największym osiągnięciem tego klubu było zajęcie siódmego miejsca w elicie w 2005 roku. Dwa lata później "Zielono-Czarni" zostali zdegradowani o dwie klasy rozgrywkowe niżej za ustawianie meczów. Od tego czasu ekipa z województwa lubelskiego czekała na swój powrót do ekstraklasy.

Teraz, gdy "Duma Lubelszczyzny" znalazła się już gronie najlepszych zespołów w Polsce to nie zamierza go szybko opuszczać. Drużyna Jurija Szatałowa chciałaby znaleźć się w grupie mistrzowskiej, ale zadowoli się też każdym bezpiecznym miejscem w spadkowej. W osiągnięciu tego celu klubowi mają pomóc sprowadzeni w letnim okienku transferowym Silvio Rodić, Shpëtim Hasani, Fiodor Černych, Paweł Buzała, Przemysław Kaźmierczak czy Filip Burkhardt.

  

Źródło: Transfermarkt.pl (kliknij, aby powiększyć obrazek)

GKS Bełchatów

Wartość drużyny - 6,18 mln euro (5,95 mln euro)
Średnia wieku zespołu - 25 (23)
Wydatki transferowe - 0 mln euro (0,35 mln euro)
Wpływy z transferów - 0,1 mln euro (0 mln euro)

Górnik Łęczna

Wartość drużyny - 6,23 mln euro (5,73 mln euro)
Średnia wieku zespołu - 26,7 (23,4)
Wydatki transferowe - 0,15 mln euro (0,01 mln euro)
Wpływy z transferów - 0 mln euro (0 mln euro)