Przed wczorajszym meczem o Puchar Króla przeciwko Barcelonie pojawiały się informacje, że reprezentant Polski ma problemy mięśniowe i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Ostatecznie pomocnik Sevilli rozegrał pełne 120 minut.
26-latek otrzymał zastrzyki i zaliczył bardzo dobry występ. Dzisiaj przeszedł natomiast badania lekarskie, które wykazały, że nie doszło do pogłębienia urazu, ale nabawił się z kolei kontuzji kolana. Jak sam poinformował na Twitterze, przez najbliższe około dwa tygodnie będzie wyłączony z gry.