Ostra reakcja Çalhanoğlu. „Nigdy czegoś takiego nie powiedziałem!”

Hakan Çalhanoğlu zareagował na ostatnie doniesienia mediów na temat swojego letniego transferu do Chelsea.

Ofensywny pomocnik już od dłuższego czasu jest łączony z przenosinami do drużyny „The Blues”. Jakiś czas temutureckie media informowały nawet, że londyńczycy złożyli Bayerowi Leverkusen oficjalną propozycję za zawodnika.

Z kolei „Fanatik” opublikował wypowiedź piłkarza, z której jasno wynikało, że 22-latek jest zdecydowany na przeprowadzkę do Anglii po zakończeniu obecnego sezonu.

Hakan Çalhanoğlu postanowił odnieść się do tych rewelacji i za pomocą oficjalnego konta na Twitterze zaprzeczył, że kiedykolwiek deklarował otwarcie chęć zasilenia szeregów ekipy ze Stamford Bridge.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

- Nigdy nie powiedziałem niczego o Chelsea. Nie rozmawiałem także z żadnym tureckim dziennikarzem o decyzji CAS i mojej przyszłości - napisał reprezentant Turcji.

Przypominamy, że ofensywny pomocnik został wykluczony z gry do końca obecnego sezonu za to, że w 2011 roku jako zawodnik Karlsruher porozumiał się z Trabzonsporem. 22-latek, po związaniu się umową z tą drużyną, zdecydowałem się potem ją zerwać i pozostać w niemieckim zespole, aby następnie przed startem sezonu 2012/2013 przenieść się do HSV. FIFA ukarała go czteromiesięcznym zawieszeniemzimą 2016 roku. Później tę decyzję podtrzymał także TrybunałArbitrażowy ds. Sportu w Lozannie. Oprócz nałożonej dyskwalifikacji piłkarz musie jeszcze zapłacić tureckiemu klubowi 100 tysięcy euro zadośćuczynienia.