14 goli w 20 meczach. Kandydat do pobicia rekordu Ekstraklasy zabrał głos w sprawie transferu

2025-12-05 23:45:13; Aktualizacja: 3 godziny temu
14 goli w 20 meczach. Kandydat do pobicia rekordu Ekstraklasy zabrał głos w sprawie transferu Fot. Konrad Swierad/Arena Akcji
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Tomáš Bobček z Lechii Gdańsk przyczynił się do odniesienia okazałego zwycięstwa nad Górnikiem Zabrze (5:2). Bezpośrednio po zakończeniu spotkania wyraził nadzieję, że to spotkanie nie będzie jego ostatnimi w barwach ekipy z województwa pomorskiego.

Reprezentant Słowacji dołączył latem 2023 roku do „Biało-Zielonych” z MFK Ružomberok za 600 tysięcy euro. Ta inwestycja okazała się słuszna, bo środkowy napastnik przyczynił się do wywalczenia ekspresowego powrotu polskiego klubu do Ekstraklasy.

Następnie w samej elicie kilkukrotnie pokazał się z dobrej strony, ale sporą część minionego sezonu stracił przez kontuzji. W trwających rozgrywkach osiąga z kolei najlepsze liczby w swojej karierze i to na półmetku rywalizacji.

W związku z tym w mediach pojawiły się doniesienia o sporych szansach na ustanowienie nowego rekordu sprzedażowego naszej ligi przez 24-latka, za którego Lechia Gdańsk oczekuje nawet 15 milionów euro.

Wyłożenie takiej sumy przez jeden z zespołów zainteresowanych Tomášem Bobčekiem wydaje się całkiem realne, ponieważ Słowak nie zwolnił tempa na finiszu bieżącego roku, co pokazał zdobyciem dwóch bramek i zaliczeniem asysty w wygranym spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Dzięki temu jego łączny dorobek w bieżących rozgrywkach zamyka się na 14 trafieniach i czterech asystach w 20 meczach.

Kibice doskonale zdają sobie sprawę, że zatrzymanie takiego zawodnika na dłuższy okres graniczy z cudem. Niemniej jednak głównych bohater w trakcie celebracji wspomnianej wygranej dał wyraźnie do zrozumienia, że chciałby na razie pozostać w zespole „Biało-Zielonych”.

- Mam nadzieję, że nie - powiedział piłkarz po otrzymanym pytaniu, czy odejdzie wkrótce z klubu, i następnie podziękował kibicom za doping oraz wsparcie okazane w pierwszej połowie sezonu, który Lechia Gdańsk, pomimo startu z odjętymi pięcioma punktami, zakończy poza strefą spadkową.